Mistrzyni UFC w wadze koguciej, Ronda Rousey wbrew zapowiedziom o tym, że kariera sportowa jest dla niej najważniejsza, postanowiła wrócić na srebrny ekran. Razem z gwiazdą takich produkcji jak „Transformers 4”’ lub „Sztanga i Cash” , Mikem Wahlbergiem będą odtwórcami głównych ról w filmie „Mile 22”.

Nie będzie to oczywiście debiut tej zawodniczki w roli aktorki. Wcześniej Rousey zagrała chociażby mniejsze role w kilku filmach, na przykład w „Niezniszczalnych 3” , w którym wystąpiła z wielkimi gwiazdami kina jak Sylvester Stallone, czy chociażby mający meksykańskie korzenie pięściarz, Victor Ortiz. Ponadto wystąpiła w ostatniej części jednego z najpopularniejszych filmów z serii „Szybcy i Wściekli”. Tym razem wyzwanie podjęte przez nią jest o wiele większe, ponieważ ma odegrać jedną z głównych ról. Amerykanka ma zaplanowaną kolejną walkę w obronie tytułu mistrzyni wagi koguciej UFC podczas gali UFC 190, gdzie  zmierzy się z Brazylijką, Bethe Correirą.

Karierę filmową kontynuuje ponadto Georges St. Pierre, który zagrał epizodyczną rolę chociażby w filmie „Kapitam Ameryka: Zimowy Żołnierz”, w którym wcielił się w rolę algierskiego terrorysty, który porwał statek. Teraz Kanadyjczyk będzie jedną z gwiazd w odrestaurowanej wersji filmu „Kickboxer”, w którym ma według plotek zagrać również mistrz UFC w wadze ciężkiej, Fabricio Werdum.

Nie powinno dziwić, że Rousey nie odmawia występów w filmach. Dla każdego zawodnika MMA jest to ogromna szansa na zdobycie popularności o wiele większej niż podczas występów na ringach i klatkach całego świata. Owa popularność przekłada się na lepszą pozycję startową w negocjacjach dotyczących pracodawcy, który zatrudnia owego zawodnika do walk w MMA. Również dla każdej organizacji jest to szansa na zaistnienie, bo sama organizacja jest tak popularna, jak jej zawodnicy. Szkoda tylko, że tak niewielu zawodników dostaje szanse występów w filmach w rolach głównych jak Rousey, bo wcześniej nawet w filmach z serii „Niezniszczalni” występowali: Randy Couture czy Antonio Rodrigo Nogueira.