Dan Henderson: „Muszę wygrać kilka walk”!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 29, maj 2015
Dan Henderson jest jedną z legend mieszanych sztuk walki. Zawodnik Team Quest, który w przeszłości zdobywał tytuły największych organizacji na świecie: Pride oraz Strikeforce. W kolekcji brakuje mu tylko tytułu mistrza UFC I cały czas próbuje zdobyć pas mistrza wagi średniej. Amerykanin jednak zdaje sobie sprawę z tego, że by dojść do walki o pas potrzebuje jeszcze kilku zwycięstw:
W ostatnich sześciu pojedynkach oprócz porażki ze wspomnianym Mousasim, Henderson przegrywał przed czasem również z Danielem Cormierem. Była to dla niego ostatnia walka w limicie wagi półciężkiej, którą przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie. Przed walką z Shogunem został zastopowany przez Vitora Belforta, a przed pojedynkiem z ostatnim pretendentem do pasa mistrza wagi średniej przegrywał przez niejedno głośne decyzje sędziów z Rashadem Evansem oraz Lyoto Machidą. Podczas gali UFC 151 miał zmierzyć się z Jonem Jonesem, jednak złapał kontuzję na krótko przed walką, Jon Jones nie chciał zaakceptować innego rywala i po raz pierwszy w historii największej organizacji MMA na świecie gala została odwołana.
"Muszę wygrać kilka kolejnych walk. Cały czas czuję się w stanie osiągnąć jeszcze jeden cel, który przed sobą postawiłem. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że najlepsze lata mam już za sobą i ten cel oddala się z dnia na dzień. Moje ciało jednak trzyma się całkiem dobrze, chcę sprawdzić, jak mi pójdzie w dywizji średniej. Moja ostatnia walka nie pokazała tego, czy sprawdzę się w nowej dywizji czy nie, ponieważ sędzia przerwał pojedynek nieco zbyt wcześnie.’"
W przyszłym tygodniu zawodnik Team Quest będzie miał szansę zanotować pierwsze zwycięstwo w nowej dywizji od czas styczniowego powrotu do wagi średniej. Sam powrót do 5-ciu latach do rywalizacji w limicie 185-ciu nie był udany, ponieważ Henderson został szybko zastopowany przez innego mistrza Strikeforce, Gegarda Mousasiego. Byłą to druga porażka z rzędu Hendersona, który w ostatnich sześciu walkach wygrał tylko raz. Było to w marcu zeszłego roku, gdy zmierzył się on ponownie z Mauricio ‘Shogunem’ Ruą. Amerykanin i Brazylijczyk pod koniec 2013-ego roku stoczyli jedną z najlepszych walk w historii UFC, którą zwyciężył zawodnik Team Quest. W rewanżu zwyciężczyń szybciej.W ostatnich sześciu pojedynkach oprócz porażki ze wspomnianym Mousasim, Henderson przegrywał przed czasem również z Danielem Cormierem. Była to dla niego ostatnia walka w limicie wagi półciężkiej, którą przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie. Przed walką z Shogunem został zastopowany przez Vitora Belforta, a przed pojedynkiem z ostatnim pretendentem do pasa mistrza wagi średniej przegrywał przez niejedno głośne decyzje sędziów z Rashadem Evansem oraz Lyoto Machidą. Podczas gali UFC 151 miał zmierzyć się z Jonem Jonesem, jednak złapał kontuzję na krótko przed walką, Jon Jones nie chciał zaakceptować innego rywala i po raz pierwszy w historii największej organizacji MMA na świecie gala została odwołana.