free templates joomla

Vitor Belfort: „Wrócę silniejszy!”

Vitor Belfort Brazylijczyk, Vitor Belfort nie załamuje się po porażce przed czasem z mistrzem UFC wagi średniej, Chrisem Weidmanem.
Po kolejnej próbie zdobycia tytułu mistrza wagi średniej UFC wychowanek słynnego Carlsona Gracie nie zamierza zawieszać rękawic na kołku, jak poinformował w popularnym serwisie społecznościowym Instagram:

"Jestem zawsze szczęśliwy, jednak muszę się wyspowiadać z tego, że wciąż jestem zawiedziony swoim sobotnim występem podczas UFC 187 w Las Vegas. Czułem się tego dnia bardzo dobrze. Chciałbym podziękować całej swojej rodzinie, wszystkim swoim przyjaciołom, całemu teamowi, sponsorom i fanom, za całą miłość i wsparcie jakie mi okazaliście.

Kocham was wszystkich, ale w tej chwili najważniejsze jest to, że potrzebuję odpoczynku. Potrzebuję trochę czasu, spędzonego na łonie rodzinnym z żoną oraz dziećmi. Wrócę jeszcze silniejszy niż wcześniej. Chciałbym przeprosić wszystkich Brazylijczyków oraz wszystkich ludzi na ziemi, którzy mi kibicowali. Niestety nie udało mi się was uszczęśliwić zwycięstwem i zdobyciem pasa. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że wszyscy mnie wspieracie i mam was za sobą. Chciałbym podziękować Bogu za każdą chwilę i każdego człowieka, który dzieli ze mną śmiech i łzy. Do zobaczenia wkrótce."

Od czasu powrotu Belforta do UFC nie notuje on najlepszej passy w walkach z mistrzami tej organizacji. Brazylijczyk przegrywał w walkach z dwoma mistrzami wagi średniej: Andersonem Silvą oraz Chrisem Weidmanem, oraz przegrał walkę z Jonem Jonesem, którą wziął w krótkim czasie od potyczki. O wiele lepiej szło mu w pojedynkach, których stawką nie był mistrzowski pas UFC. Pokonywał on bez większych problemów takie gwiazdy światowego MMA jak: Michael Bisping, Anthony Johnson, Dan Henderson czy Luke Rockhold, wszystkich kończąc poddaniem lub stopując.

Za Vitorem Belfortem przemawia bogata kariera, pełna wzlotów i upadków. Jedną z największych tragedii w życiu Belforta było porwanie jego siostry, które całkowicie złamało zawodnika. Na szczęście dla fanów MMA powrócił on do rywalizacji i do soboty był jednym z najpopularniejszych fighterów na całym świecie. Jego spektakularne nokauty robiły furorę nie tylko wśród fanów MMA, ale również wśród osób na co dzień nie interesujących się sportami walki. Teraz czeka go nieco czasu na przemyślenia i najprawdopodobniej powróci do rywalizacji na najwyższym poziomie.