free templates joomla

Frankie Edgar: "Jestem następny w kolejce po pas"

Frankie Edgar Były mistrz wagi lekkiej UFC i pretendent do tytułu mistrza wagi piórkowej, Frankie Edgar w minioną sobotę w świetnym stylu pokonał byłego mistrza WEC w wadze piórkowej i jedną z największych gwiazd MMA, Urijaha Fabera. Podopieczny Ricardo Almeidy ma teraz nadzieję, że dostanie szansę walki o pas mistrza dywizji piórkowej.

"Chcę walki o pas. Wiem,że Dany nie będzie tutaj, zresztą znowu. Nie wiem, czy on unika mnie, bo jest mi winny title shota. Jestem na to gotowy. Dopiero co pokonałem jednego z najlepszych zawodników w tym sporcie. Byłem w stanie zdominować go przez pięć rund i uważam, że to ja jestem następny w kolejce do pasa. Nie czekam specjalnie na ogłoszenie tego, ale wszystko może się wydarzyć. Może McGregor wygra i będę musiał z nim z nim walczyć. Kto wie?

Miejmy nadzieję, że ktoś wygra ten pojedynek i będę z nim walczył. Wyszedłem do walki i naprawdę chciałem dać do myślenia wszystkim fanom. Wygrałem każdą rundę, a przecież Urijah jest twardy jak stal. Chciałem tej walki gdy rozpocząłem karierę w tej wadze. Każdy chciał być taki jak on. Pojedynek z nim był dla mnie wielkim zaszczytem, on jest jedną z legend tego sportu. Zawodnicy niższych kategorii wagowych, w tym ja, zawdzięczają naprawdę wiele temu zawodnikowi."


Trzeba jednak przyznać rację byłemu championowi wagi lekkiej UFC. Jose Aldo nie może znaleźć godnego rywala pokonując swoich oponentów. Conor McGregor mimo wielkiej popularności wydaje się być zawodnikiem zwyczajnie za słabym dla lidera rankingów P4P na świecie. Edgar walczył już z podopiecznym Andre Pederneirasa, który nie dał większych szans Amerykaninowi. Po dwóch cennych zwycięstwach nad Urijahem Faberem i Cubem Swansonem, z drugim zwycięstwem nad BJ Pennem w tle Edgar udowodnił, że ta walka o pas naprawde mu się należy, niezależnie od tego, kto wygra pojedynek na gali UFC 189 pomiędzy posiadającym wysokie umiejętności Jose Aldo, a znanym przede wszystkim ze śmieciowej gadki, Conorem McGregorem.