Jeden z czołowych fighterów wagi półciężkiej MMA, Phil Davis (13-3 MMA, 0-0 BMMA) podpisał ekskluzywny kontrakt z organizacją Bellator. Tym samym pożegnał się z UFC, gdzie rywalizował od 2010 roku, odnosząc wiele wartościowych zwycięstw i będąc bliskim otrzymania walki o pas mistrzowski.

Podczas swojej przygody z UFC, "Mr. Wonderful" zwyciężał m.in. nad Alexandrem Gustafssonem, Antonio Rogerio Noguerią, Lyoto Machidą czy Gloverem Teixeirą. W sumie dla tej organizacji zwyciężył dziewięć razy, a przegrał trzy, wliczając w to jego ostatni pojedynek, jaki stoczył w styczniu w Sztokholmie, gdy uległ na punkty z Ryanem Baderem. Teraz 30-latek, słynący przede wszystkim ze swoich umiejętności zapaśniczych, jest gotowy na nowe wyzwanie.

"Nie mogę się doczekać walk dla Bellatora i zniszczenia wszystkich moich przeciwników. Jestem absolutnie najlepszym i najbardziej dominującym grapplerem, który kiedykolwiek rywalizował w MMA, jestem podekscytowany trafieniem tam i startami w moim nowym domu."

Z zatrudnienia Davisa cieszy się także prezes Bellatora, Scott Coker.

"Phil jest światowej klasy zawodnikiem i jesteśmy bardzo szczęśliwi z dodania go do naszego rosteru, gdzie jest kilku z najlepszych półciężkich na świecie. Bellator pozostaje w pełni zobowiązany do zbudowania najwyższej klasy rosteru przez zatrudnianie najlepszych fighterów bez kontraktów, takich jak Davis, a także poprzez promowanie dobrze się zapowiadających gwiazd. Mamy w planach wiele znakomitych zestawień dla ''Mr. Wonderful'' i ogłosimy to w najbliższych tygodniach."

Oczywiście pierwsza propozycja, jaka się narzuca to starcie o tytuł z Anglikiem Liamem McGeary'm, ale w kategorii półciężkiej Bellatora możemy też znaleźć tak znane twarze jak Tito Ortiz, Muhammed ''King Mo'' Lawal czy też Emanuel Newton.