Quinton Jackson ponownie w UFC!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 21, grudzień 2014
Z góry określił jakich przeciwników chciałby dostać. Najbardziej interesują go starcia z tymi, którzy w przeszłości potrafili z nim wygrywać. Jego celem jest także zapewnienie atrakcyjnych walk widowni, która zawsze lubiła patrzeć na występy Jacksona.
"Chcę po prostu dać dobre show, ekscytujące pojedynki. Naprawdę nie zależy mi na walczeniu z zawodnikami takimi jak Dan Henderson, ponieważ już go pokonałem. Wiem, iż była to równa walka, ale zdaję sobie sprawę, że go pokonałem i była to dla mnie historyczna noc. To była noc, kiedy dokonałem unifikacji pasów (UFC i PRIDE - przyp. red.) i był to jeden z moich ulubionych momentów w karierze. Ale goście tacy jak ''Shogun'', naprawdę chcę z nim rywalizować. Uwielbiam go jako osobę, jest wspaniałym gościem i wojownikiem i chcę walczyć z nim, Rashadem, Gloverem i Jonem Jonesem. Faceci, z którymi chcę się znów zmierzyć to ci, którzy mnie pokonali."
"Zamierzam przynieść fanom dokładnie to, czego sobie życzą. Potrzebują trochę emocji i rozrywki. Lubię, gdy ludzie się śmieją, wrzeszczą, krzyczą i chcę trzymać ich w gotowości. UFC potrzebuje ''Rampage'a'' i wracam w pełni sił."
W tym wszystkim jest jednak jedno "ale". Wyszedł z nim Scott Coker, prezes Bellatora. Stwierdza bowiem, iż Jackson... wciąż jest objęty umową z jego organizacją i nie zamierza w związku z tym pozwolić mu na walki dla UFC."Powiedzmy jasno, że "Rampage" jest pod ekskluzywnym kontraktem z Bellatorem. Będziemy chronić naszych praw kontraktowych.'"
Można się spodziewać wymiany ognia na lini UFC/''Rampage'' - Bellator. Jakie będą jej konsekwencje pokaże przyszłość. Dla 36-letniego Amerykanina to z pewnością ostatni dzwonek, by zrehabilitować się po ostatnich słabych występach w UFC, gdyż w 2013 roku pożegnał się z tą organizacją serią trzech porażek: z Jonem Jonesem, RyanemBaderem i Gloverem Teixeirą. W Bellatorze natomiast zanotował trzy wygrane: nad Joey'em Beltranem, Christianem M'Pumbu oraz Muhammedem Lawalem. Teraz wraca do miejsca, gdzie święcił największe sukcesy. Czy znów będzie mu dane zawyć po zwycięstwie w oktagonie UFC?