UFC on FX6 : Palhares vs. Lombard!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 08, wrzesień 2012
Wczorajszej nocy Dana White za pomocą Twittera ogłosił pojedynek w wadze średniej zakontraktowany na galę UFC on FX 6, która odbędzie się 14 grudnia w Acer Arena, w największym mieście Australii, w Sydney.
Bohaterami starcia w wadze średniej będą Hector Lombard (31-3-1-1 MMA, 0-1 UFC), były mistrz Bellatora i Rousimar "Toquinho" Palhares (14-4 MMA, 7-3 UFC), który w 2011 roku zdobył srebrny medal na MŚ ADCC.
W ramach gali UFC on FX 6 w Australii zmierzą się dwaj znakomici zawodnicy będący częścią elity wagi średniej w UFC. Pierwszy z nich, Hector Lombard (31-3-1-1 MMA, 0-1 UFC) będzie chciał zmazać plamę po swojej debiutanckiej walce na UFC on FOX 4, gdzie przegrał na punkty z Timem Boetschem.
Jego oponentem będzie Brazylijczyk, Rousimar "Toquinho" Palhares (14-4 MMA, 7-3 UFC), który w UFC jest kojarzony z niezwykle niebezpiecznej broni jaką jest "skrętówka" na kolano. W całej karierze, aż sześciokrotnie poddawał tak swoich oponentów.
"Toquinho" w ostatnim starciu niespodziewanie został znokautowany już w pierwszej rundzie przez Alana Belchera na UFC on FOX 3. Wcześniej radził sobie nadzwyczaj dobrze. Poddawał takich zawodników jak Massenzio, czy Branch. Wygrał przez decyzję z Danem Millerem. W 2010 roku wygrał z Tomaszem Drwalem przez jego znak firmowy, którym jest wcześniej wspomniana "skrętówka".
Hector Lombard po zdobyciu pasa w organizacji Bellator FC do UFC przychodził już jako gwiazda. Debiut był wyczekiwany przez sporą rzeszę fanów. Wielu z nich upatrywało w tym zawodniku osobę, która w krótkim czasie będzie w stanie zdetronizować Andersona Silvę. Niestety cały plan się nie powiódł. Kubańczyk nie zdołał pokonać skazywanego na porażkę Tima Boetscha.
Najbliższy pojedynek może być niezwykle ciekawy gdyż obaj zawodnicy są świetnie wyszkoleni, jeśli chodzi o parter. Pierwszy z Nich to uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Sydney, natomiast brazylijczyk to srebrny medalista MŚ ADCC w 2011 roku.
Palhares musi zrobić wszystko, aby walka toczyła się w stójce, gdyż jeśli chodzi o stójkę ma dużo mniej do zaoferowania, aniżeli były mistrz Bellatora.
Na walkę, która odbędzie się 14-go grudnia czekam niczym dziecko na prezenty bożonarodzeniowe. Mam nadzieję, że tym razem Lombard będzie w stanie pokazać, że jest wciąż poważnym kandydatem do walki o tytuł w wadze średniej.
Bohaterami starcia w wadze średniej będą Hector Lombard (31-3-1-1 MMA, 0-1 UFC), były mistrz Bellatora i Rousimar "Toquinho" Palhares (14-4 MMA, 7-3 UFC), który w 2011 roku zdobył srebrny medal na MŚ ADCC.
W ramach gali UFC on FX 6 w Australii zmierzą się dwaj znakomici zawodnicy będący częścią elity wagi średniej w UFC. Pierwszy z nich, Hector Lombard (31-3-1-1 MMA, 0-1 UFC) będzie chciał zmazać plamę po swojej debiutanckiej walce na UFC on FOX 4, gdzie przegrał na punkty z Timem Boetschem.
Jego oponentem będzie Brazylijczyk, Rousimar "Toquinho" Palhares (14-4 MMA, 7-3 UFC), który w UFC jest kojarzony z niezwykle niebezpiecznej broni jaką jest "skrętówka" na kolano. W całej karierze, aż sześciokrotnie poddawał tak swoich oponentów.
"Toquinho" w ostatnim starciu niespodziewanie został znokautowany już w pierwszej rundzie przez Alana Belchera na UFC on FOX 3. Wcześniej radził sobie nadzwyczaj dobrze. Poddawał takich zawodników jak Massenzio, czy Branch. Wygrał przez decyzję z Danem Millerem. W 2010 roku wygrał z Tomaszem Drwalem przez jego znak firmowy, którym jest wcześniej wspomniana "skrętówka".
Hector Lombard po zdobyciu pasa w organizacji Bellator FC do UFC przychodził już jako gwiazda. Debiut był wyczekiwany przez sporą rzeszę fanów. Wielu z nich upatrywało w tym zawodniku osobę, która w krótkim czasie będzie w stanie zdetronizować Andersona Silvę. Niestety cały plan się nie powiódł. Kubańczyk nie zdołał pokonać skazywanego na porażkę Tima Boetscha.
Najbliższy pojedynek może być niezwykle ciekawy gdyż obaj zawodnicy są świetnie wyszkoleni, jeśli chodzi o parter. Pierwszy z Nich to uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Sydney, natomiast brazylijczyk to srebrny medalista MŚ ADCC w 2011 roku.
Palhares musi zrobić wszystko, aby walka toczyła się w stójce, gdyż jeśli chodzi o stójkę ma dużo mniej do zaoferowania, aniżeli były mistrz Bellatora.
Na walkę, która odbędzie się 14-go grudnia czekam niczym dziecko na prezenty bożonarodzeniowe. Mam nadzieję, że tym razem Lombard będzie w stanie pokazać, że jest wciąż poważnym kandydatem do walki o tytuł w wadze średniej.