Ronda Rousey vs Sara McMann na UFC 170 w walce wieczoru!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 30, grudzień 2013
Po zwycięstwie Rondy Rousey (8-0 MMA) nad Mieshą Tate podczas gali UFC 168, Dana White zapowiedział już kolejne wyzwanie dla Rousey.
Jej następną rywalką będzie Sara McMann. Ronda w Las Vegas stoczyła najdłuższą walkę w karierze, ale jak zawsze wygrała przez swoją koronną technikę, czyli balachę.
Rousey zmierzy się w obronie pasa z McMann na gali UFC 170, która odbędzie się 22 lutego 2014 w Las Vegas. Znienawidzona przez publiczność, a kochana przez włodarzy UFC zawodniczka zainkasowała 150 tysięcy dolarów za ostatnie starcie.
"Dana poinformował mnie o tej walce przed moją walką z Tate. Uważam, że będę potrzebowała trochę czasu, aby powrócić do oktagonu, jednakże nie chcę odpoczywać zbyt długo. Jestem w najlepszej formie od początku kariery. Myślę, że wrócę w niedalekiej przyszłości." - stwierdziła Ronda Rousey.
Zestawienie z Sarą McMann jest niemałym zaskoczeniem. Wydawało się, że Ronda zmierzy się z Cat Zingano, która pierwotnie miała stanąć vis a vis podczas TUF 18, na którym obie zawodniczki miały wcielić się w role trenerek.
Problemem jest jednak to, że Zingano wciąż dochodzi do siebie po operacji kolana. McMann to srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w zapasach w stylu w wolnym.
McMann ostatni raz w oktagonie pojawiła się na UFC 159, gdzie pokonała Sheilę Gaff. W sierpniu 2013 miała zawalczyć z Sarą Kaufman, ale jej przeciwniczka wycofała się w związku z problemami rodzinnymi.
W walce poprzedzającej starcie kobiet zobaczymy byłego mistrza UFC w wadze półciężkiej, Rashada Evansa i debiutującego w kategorii do 93 kg, Daniela Cormiera, byłego mistrza Strikeforce w wadze ciężkiej.
Jej następną rywalką będzie Sara McMann. Ronda w Las Vegas stoczyła najdłuższą walkę w karierze, ale jak zawsze wygrała przez swoją koronną technikę, czyli balachę.
Rousey zmierzy się w obronie pasa z McMann na gali UFC 170, która odbędzie się 22 lutego 2014 w Las Vegas. Znienawidzona przez publiczność, a kochana przez włodarzy UFC zawodniczka zainkasowała 150 tysięcy dolarów za ostatnie starcie.
"Dana poinformował mnie o tej walce przed moją walką z Tate. Uważam, że będę potrzebowała trochę czasu, aby powrócić do oktagonu, jednakże nie chcę odpoczywać zbyt długo. Jestem w najlepszej formie od początku kariery. Myślę, że wrócę w niedalekiej przyszłości." - stwierdziła Ronda Rousey.
Zestawienie z Sarą McMann jest niemałym zaskoczeniem. Wydawało się, że Ronda zmierzy się z Cat Zingano, która pierwotnie miała stanąć vis a vis podczas TUF 18, na którym obie zawodniczki miały wcielić się w role trenerek.
Problemem jest jednak to, że Zingano wciąż dochodzi do siebie po operacji kolana. McMann to srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w zapasach w stylu w wolnym.
McMann ostatni raz w oktagonie pojawiła się na UFC 159, gdzie pokonała Sheilę Gaff. W sierpniu 2013 miała zawalczyć z Sarą Kaufman, ale jej przeciwniczka wycofała się w związku z problemami rodzinnymi.
W walce poprzedzającej starcie kobiet zobaczymy byłego mistrza UFC w wadze półciężkiej, Rashada Evansa i debiutującego w kategorii do 93 kg, Daniela Cormiera, byłego mistrza Strikeforce w wadze ciężkiej.