Trener Dana Hendersona, Ricardo Feliciano, ma nadzieję skorzystać z pomocy Chaela Sonnena do nadchodzącego rewanżu z Vitorem Belfortem, który odbędzie się na gali UFC Fight Night 32, w dniu 9-go listopada w Goiania, w Brazylii. I dla niego i dla jego podopiecznego, który skończył 43 lata w zeszłym tym tygodniu, ale nadal pozostaje zawodnikiem czołówki światowego MMA. Nawet porażki poniesione z rąk Lyoto Machidy czy Rashada Evansa nie nadkruszają mitu byłego mistrza Strikeforce i Pride. Dan i jego trener myślą o przyszłości i chcą korzystać z pomocy najlepszych. Nie chcą też rywalizować na polu TRT z Belfortem, czyli tak naprawdę formy dopingu.

"Chcę, aby Chael Sonnen przyszedł nam z pomocą. Rozmawiałem z nim nawet. Lubię go i podziwiam jego cechy. Poleciłem go Hendersonowi i ten pomysł mu się spodobał, ale Sonnen niedawno walczył i dajmy mu czas na odpoczynek. Nam podobają się jego zapasy" - powiedział doświadczony szkoleniowiec Ricardo Feliciano o kontrowersyjnym fighterze i współpracy z nim.

Feliciano oskarża Belforta o to, że ukrywa się przed kontrolami antydopingowymi poprzez udział tylko w galach w Brazylii. "Jeśli Dan nie może używać TRT przed walką, to Vitor również nie powinien! Vitor został złapany na dopingu, ale Dan nigdy został złapany! Jestem pewien, że Vitor nie będzie walczył w Las Vegas, bo tu niema możliwości korzystania z TRT, więc dlatego tak często walczy w Brazylii, to dlaczego walczy po prostu tam" - mówi wyjaśniając cały fenomen walk Belforta w swojej ojczyźnie.