Renato Babalu Sobral zawodnikiem Bellatora!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 11, sierpnia 2012
Szef obecnie drugiej co do wielkości, ale wciąż lata świetlne odległego od UFC, organizacji MMA, Bellator czyli Bjorn Rebney poinformował za pomocą swojego konta w jednym z popularnych serwisów społecznościowych, że były mistrz Strikeforce w wadze półciężkiej, Renato 'Babalu' Sobral (37-9) podpisał właśnie kontrakt z jego organizacją.
Wiadomo też, że były mistrz Brazylii w zapasach wystąpi w kolejnym turnieju wagi półciężkiej, który odbędzie się podczas ósmego sezonu gal amerykańskiej organizacji. Tym samym dołącza on do walki o ogromne pieniądze do znanego z ringów KSW, Attilli Vegha. Babalu ostatnio poddał balachą na gali ONE FC 4 finalistę turnieju wagi półciężkiej DREAM, Tatsuyę Mizuno. Była to jego pierwsza walka od
półtora roku, kiedy to został znokautowany przez Dana Hendersona.
Sobral ma za sobą dość udaną kampanie w UFC gdzie walczył nawet o pas, ale nie sprostał ówczesnemu mistrzowi, Chuckowi Liddellowi przegrywając z nim przed czasem. Następnie pokonał przez anakondę Jasona Lamberda, ale został dyscyplinarnie zwolniony przez UFC, bowiem
to duszenie było bardzo przeciągnięte, nawet sędzia nie mógł rozdzielić Brazylijczyka. Później walczył w Affliction i Strikeforce, gdzie po pokonaniu Bobby'ego Southwortha został mistrzem organizacji
Scotta Cookera. Tytuł stracił przegrywając z Gegardem Mousasim. Obecnie Sobral ma jeszcze podpisany kontrakt z organizacją ONE FC i z pewnością pojawi się na kolejnych galach azjatyckiej organizacji.
Wiadomo też, że były mistrz Brazylii w zapasach wystąpi w kolejnym turnieju wagi półciężkiej, który odbędzie się podczas ósmego sezonu gal amerykańskiej organizacji. Tym samym dołącza on do walki o ogromne pieniądze do znanego z ringów KSW, Attilli Vegha. Babalu ostatnio poddał balachą na gali ONE FC 4 finalistę turnieju wagi półciężkiej DREAM, Tatsuyę Mizuno. Była to jego pierwsza walka od
półtora roku, kiedy to został znokautowany przez Dana Hendersona.
Sobral ma za sobą dość udaną kampanie w UFC gdzie walczył nawet o pas, ale nie sprostał ówczesnemu mistrzowi, Chuckowi Liddellowi przegrywając z nim przed czasem. Następnie pokonał przez anakondę Jasona Lamberda, ale został dyscyplinarnie zwolniony przez UFC, bowiem
to duszenie było bardzo przeciągnięte, nawet sędzia nie mógł rozdzielić Brazylijczyka. Później walczył w Affliction i Strikeforce, gdzie po pokonaniu Bobby'ego Southwortha został mistrzem organizacji
Scotta Cookera. Tytuł stracił przegrywając z Gegardem Mousasim. Obecnie Sobral ma jeszcze podpisany kontrakt z organizacją ONE FC i z pewnością pojawi się na kolejnych galach azjatyckiej organizacji.