free templates joomla

Kuracja TRT nie wygrywa walk w MMA

Vitor BelfortTerapia zastępcza testosteronem (TRT) wzbudza spore emocje w środowisku Mieszanych Sztuk Walki. Renomowany amerykański portal bloodyelbow.com postanowił sprawdzić tezę czy TRT jest zalegalizowaną formą dopingu i ma wpływ na wyniki walk. W ramach statystyki wzięto pod uwagę 9 zawodników UFC, którzy przyznali się do tej formy leczenia lub wiadomo, że ją stosują. Oczywiście te dane nie są pełne, ale dają pogląd jak wielka jest skala tego zjawiska w MMA i jak wielki wpływ ma ono na wyniki walk. Poniżej nazwiska fighterów, liczba ich zwycięstw i liczba porażek.

Chael Sonnen: 5-4
Vitor Belfort: 2-0
Dan Henderson: 4-4
Quinton Jackson: 0-2
Forrest Griffin: 1-0
Frank Mir: 0-2
Todd Duffy: 1-1
Nate Marquardt: 2-1
Shane Roller: 0-3

Daje to wynik 15 zwycięstw i 17 porażek. Może to dać wrażenie, iż TRT samo nie wygrywa walk, ale niewątpliwie ma wpływ na formę fizyczną i możliwości treningowe, co widać po Danie Hendersonie czy Vitorze Belforcie, którzy są jak wino, im starsi tym lepsi. To uproszczenie oczywiście, ale powszechnie wiadomo, iż wszystkie środki "pozanormatywne" mają pomocny wpływ na etapie ciężkiego treningu a nie samej walki. Bez dwóch zadań, bez umiejętności najlepsze kuracje nie są warte zbyt wiele. Stąd trzeba brać to pod uwagę przy tego rodzaju statystykach i ich ocenie.