Już 13 kwietnia na rynek Kickboxingu i MMA powróci renomowana holenderska gala Beast Of The East, która odbędzie się w Zutphen w Holandii. Program wstępnie przewiduje pięć pojedynków MMA i dziesięć walk kickboxerskich (K-1 Rules). W walce wieczoru o pas WFCA w wadze do 72,5 kg walczyć będą jednooki Marokańczyk Faldir Chahbari i utalentowany Goran Borovic z Chorwacji. Z kolei w formule weteranów o takie same trofeum w wadze do 86 kg walczyć będą Jan Lomulder i Jan Henneken. Podczas gali wystąpią też takie gwiazdy Valentijn Overeem i Marco Pique.

Gale BOTE, to niegdyś jedne z najbardziej znanych holenderskich eventów. Dwukrotnie odbyły się one też w Polsce, z których pierwsza w listopadzie 2009 roku okazała się wielkim hitem z walką Valentijna Overeema i Rafała Dąbrowskiego z Poznania. Wówczas wystąpiły tam także gwiazdy europejskiego MMA i K-1 MAX jak Jason Jones czy Henri Van Opstal, którzy mierzyli się z polskimi rywalami. Polacy także desygnowali mocny skład na galę i tak w MMA wystąpił np. Maciej Jewtuszko z Grzegorzem Trędowskim czy w K-1 - Tomasz Sarara, Łukasz Jarosz, Łukasz Rambalski czy Piotr Kobylański.

Druga gala, mimo niezłej karty walk i nawet wielkich nazwisk jak Albert Kraus nie była już tak udana. Widzów nie przyciągnęły w komplecie do hali nawet najlepsze polskie nazwiska MMA jak Michał Kita czy Damian Grabowski, co trudno czasem zrozumieć. Holendrzy mieli jeszcze mniej zrozumienia i był to ostatni event w Polsce tej grupy. Skupiła się ona na swoim rynku, ale już bez takiego rozmachu jak wcześniej.

W Holandii BOTE i cały Team Beast Of The East kojarzony był z polskimi nazwiskami a złotymi zgłoskami zapisał się tam Robert Jocz walczący dla tej grupy i będący jego wizytówką. Dobre walki na BOTE dawali też wspomniany Trędowski czy Jarosz. Na jednej gali miał też wystąpić Tomasz Drwal. Teraz na razie nie wiadomo, czy któryś z Polaków weźmie udział. Karta walk zapewne wkrótce zostanie uzupełniona i dowiemy się kolejnych nazwisk i zestawień. Poinformujemy o nich naszych czytelników.