Długoletni członek American Top Team (ATT) z Brazylii, Thiago Silva (14-3 MMA, 5-3 UFC) przeszedł do amerykańskiego Blackzilians, gdzie trenuje z Alistairem Overeemem i Rashadem Evansem. Według nieoficjalnych informacji, jego następny występ odbędzie się na UFC 153 w dniu 13-go października na słynnej HSBC Arena w Rio de Janeiro przeciwko silnemu zawodnikowi z Bułgarii Stanislavowi Nedkovowi (12-0 MMA, 1-0 UFC) .

Ale to nie jedyna rotacja w teamie Blackzilians bowiem zmienil sie rowniez glówny trener tego temu. Weteran MMA i byly zapaćnik, Mike van Arsdale chcąc być bliżej swojej rodzinny wrółcił do Arizony, gdzie ponadto ma otworzyć swoją szkole walki, w której ma zastąpić swojego byłego trenera zapasów, który właśnie odszedł na emeryturę. Od teraz następcą van Arsdale'a bedzie legenda Brazylijskiego Jiu Jitsu, Jose Mario Sperry.

Dla Brazylijczyka nie bedzie to debiut w Blackzilians, bowiem wcześniej w tym roku pracowal już z zawodnikami na Florydzie. Jego asystentem będzie były mistrz organizacji Sengoku, Jorge Santiago. Jeśli chodzi o Thiago Silve to jeszcze nie są znane powody jego odejscia z ATT.

Bułgar miał walczyć z Fabio Maldonado na UFC 142, ale doznał kontuzji. Wcześnie Nedkov wygrał z Louisem Cane w Brazylii w swojej ostatniej walce na UFC 134 a Silva przegrał z Alexandrem Gustafssonem w kwietniu na UFC on Fuel 2. Obaj wciąż uchodzą za wielkie nadzieje wagi półciężkiej, chociaż Thiago zaistniał także jako dopingowy oszust w walce z Brandonem Verą. Został on zdyskwalifikowany i ukarany za próbę oszustwa przy badaniach antydopingowych.

Na tej samej gali powróci zwycięzca programu The Ultimate Fighter 14, Diego Brandão (14-8 MMA, 1-1 UFC) a jego rywalem ma być Amerykanin Joey Gambino (9-1 MMA, 0-1 UFC). Także tam bić się będzie Vitor Belfort (21-9 MMA, 10-5 UFC) i Alan Belcher (18-6 MMA, 9-4 UFC).