Poniedziałkowa aktualizacja rankingów organizacji Ultimate Fighting Chamionship nie przyniosła zmiany w pozycji polskiego zawodnika wagi ciężkiej Marcina Tybury (27-9 MMA, 14-8 UFC). Niestety spadek zaliczył były mistrz wagi półciężkiej Jan Błachowicz (29-11-1 MMA, 12-8-1 UFC), który powrócił po długiej przerwie. Obaj występowali gali UFC Fight Night 255 w Londynie w sobotę 22 marca.

Tybura pokonał na punkty Anglika Micka Parkina (10-1 MMA, 4-1 UFC) a Błachowicz nieznacznie uległ na punkty Carlosowi Ulbergowi (13-1 MMA, 8-1 UFC) z Nowej Zelandii.

Tybura zajmuje ósmą pozycję i zwycięstwo umocniło go na tej mocnej pozycji już dłuższy czas. Przed Tyburą pozostali zawodnicy absolutnego topu wagi ciężkiej. Błachowicz spadł z trzeciej na piątą pozycję. Mimo remisu z Ankalaevem i niejednogłośnej porażki z Alexem Pereirą, nadal utrzymuje się w czołówce i ma teoretyczne szanse walki o status pretendenta.

Autor: Tomasz Majewski