Zwycięstwa polskich pięściarzy w USA!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 09, kwiecień 2023
Wielkanocny świąteczny weekend był jednym z najlepszych dla polskiego pięściarstwa i od dawien dawna nie zdarzyło się by trzech polskich zawodników boksu odniosło trzy zwycięstwa na trzech galach w USA! Damian Knyba (11-0, 7 KO), Michał Olaś (12-0, 11 KO) i Kamil Bednarek (12-0, 7 KO) odnotowali zwycięstwa w Newark (w stanie New Jersey) w Rosemont (Ilinois) i Filadelfii (Pensylwania).
Wszyscy trzej kończyli walki przed czasem i wszyscy trzej pozostają niepokonani na zawodowych arenach. Co ciekawe wszyscy mają zbliżone rekordy 11 lub 12 wygranych. Teoretycznie najwięcej zyskał Damian Knyba, który wystąpił na gali Top Rank w znanej Plakom Prudential Center, saportując m.in. debiut w wadze lekkiej Shakura Stevensona z Shuichiro Yoshino. Amerykanin zdemolował swojego rywala w 6 rundzie.
Dwumetrowy Knyba rozbił Amerykanina Curtisa Harpera (14-9, 9 KO) w końcówce 8-rundowej walki w wadze ciężkiej. Polaka prowadzi jako manager brat Adama Kownackiego a w narożniku obecny był tremer Piotr Wilczewski. Sędzia Harvey Dock zatrzymał walkę na 22 sekundy przed końcem.
Michał Olaś zaś na Rosemont Rumble już w drugiej rundzie zastopował silnego bombardiera Antonio Browna (8-3, 8 KO). Warszawianin boksuje w grupie rosnącego w siłę promotora Andrzeja Fonfara. Bednarek z kolei błyskawicznie już w pierwszej rundzie, rozbił Gonzalo Andreasena (10-11, 8 KO) na gali Ring Wars, organizowanej przez grupę King's Promotions.
To sytuacja bez precedensu i miłe zaskoczenie dla polskich fanów boksu i sportów walki. Od dawna nie było takiej sytuacji i mozna rzec, że wschodnie wybrzeże USA zostało podbite. Gratulacje i oby takich informacji było więcej.
Autor: Tomasz Majewski
Wszyscy trzej kończyli walki przed czasem i wszyscy trzej pozostają niepokonani na zawodowych arenach. Co ciekawe wszyscy mają zbliżone rekordy 11 lub 12 wygranych. Teoretycznie najwięcej zyskał Damian Knyba, który wystąpił na gali Top Rank w znanej Plakom Prudential Center, saportując m.in. debiut w wadze lekkiej Shakura Stevensona z Shuichiro Yoshino. Amerykanin zdemolował swojego rywala w 6 rundzie.
Dwumetrowy Knyba rozbił Amerykanina Curtisa Harpera (14-9, 9 KO) w końcówce 8-rundowej walki w wadze ciężkiej. Polaka prowadzi jako manager brat Adama Kownackiego a w narożniku obecny był tremer Piotr Wilczewski. Sędzia Harvey Dock zatrzymał walkę na 22 sekundy przed końcem.
Michał Olaś zaś na Rosemont Rumble już w drugiej rundzie zastopował silnego bombardiera Antonio Browna (8-3, 8 KO). Warszawianin boksuje w grupie rosnącego w siłę promotora Andrzeja Fonfara. Bednarek z kolei błyskawicznie już w pierwszej rundzie, rozbił Gonzalo Andreasena (10-11, 8 KO) na gali Ring Wars, organizowanej przez grupę King's Promotions.
To sytuacja bez precedensu i miłe zaskoczenie dla polskich fanów boksu i sportów walki. Od dawna nie było takiej sytuacji i mozna rzec, że wschodnie wybrzeże USA zostało podbite. Gratulacje i oby takich informacji było więcej.
Autor: Tomasz Majewski