Brendan Allen kolejnym rywalem Krzysztofa Jotko na UFC Fight Night
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 15, lipiec 2022
26-letni Brendan “All In” Allen (19-5 MMA, 7-2 UFC) będzie następnym rywalem naszego Krzystofa Jotko (24-5 MMA, 11-5 UFC), z którym zmierzy się na jesiennej gali UFC Fight Night. Amerykanin ma za sobą dwa zwycięstwa z rzędu z kolei Polak pokonał Geralda Meerschaerta na UFC on ESPN 35. Gala planowana jest na 1-go paxdziernika w nieznanej na razie lokalizacji.
Amerykanin jest obiecującym zawodnikiem i na koncie ma pokonanie solidnych rywali jak Kyle Daukaus, Punahele Soriano czy Sam Alvey. To co łączy go z "Dżotką" to porażka z zajmującym do niedawna czwartą pozycję w rankingu Seanem Stricklandem.
Zarówno Jotko jak i Allen ulegli fighterowi, który w ostatnim pojedynku skupił się tak bardzo na wyzwaniu mistrza Israela Adesanyi, że zapomniał o Alexie Pereirze i został znokautowany na UFC 276.
Polak trenujący w American Top Team ma dwa ważne zwycięstwa przybliżające go do upragnionego powrotu do rankingowej 15-stki. Poza wspomnianym Meerschaertem, pokonał solidnego Mishę Cirkunova z Kanady. Gdyby nie punktowa porażka ze Stricklandem, byłby już na pewno w elicie wagi średniej. Problemem jest też to, iż Jotko toczy maksymalnie dwie walki w roku i zmnagał się z kontuzją i w karierze w UFC, kilkukrotnie zdejmowano jego pojedynki. Zawodnik pochodzący z mazurskiej Ornety jest w UFC od grudnia 2013 roku.
Amerykanin do Ultimate Fighting Championship dostał się poprzez Dana White's Contender Series w 2019 roku, pokonując solidnego Aarona Jefferya. Trenuje w renomowanym Sanford MMA (Kill Cliff FC) pod okiem Henri Hoofta i Grega Jonesa. Wcześniej był w Clementi's Gladiator Academy (do 2017 roku) i Roufusport (w latach 2017–2020).
Amerykanin jest obiecującym zawodnikiem i na koncie ma pokonanie solidnych rywali jak Kyle Daukaus, Punahele Soriano czy Sam Alvey. To co łączy go z "Dżotką" to porażka z zajmującym do niedawna czwartą pozycję w rankingu Seanem Stricklandem.
Zarówno Jotko jak i Allen ulegli fighterowi, który w ostatnim pojedynku skupił się tak bardzo na wyzwaniu mistrza Israela Adesanyi, że zapomniał o Alexie Pereirze i został znokautowany na UFC 276.
Polak trenujący w American Top Team ma dwa ważne zwycięstwa przybliżające go do upragnionego powrotu do rankingowej 15-stki. Poza wspomnianym Meerschaertem, pokonał solidnego Mishę Cirkunova z Kanady. Gdyby nie punktowa porażka ze Stricklandem, byłby już na pewno w elicie wagi średniej. Problemem jest też to, iż Jotko toczy maksymalnie dwie walki w roku i zmnagał się z kontuzją i w karierze w UFC, kilkukrotnie zdejmowano jego pojedynki. Zawodnik pochodzący z mazurskiej Ornety jest w UFC od grudnia 2013 roku.
Amerykanin do Ultimate Fighting Championship dostał się poprzez Dana White's Contender Series w 2019 roku, pokonując solidnego Aarona Jefferya. Trenuje w renomowanym Sanford MMA (Kill Cliff FC) pod okiem Henri Hoofta i Grega Jonesa. Wcześniej był w Clementi's Gladiator Academy (do 2017 roku) i Roufusport (w latach 2017–2020).
Autor: Tomasz Majewski