Thriller i dyskusyjny werdykt w walce Katie Taylor vs Amanda Serrano! Video
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 01, maj 2022
Niepokonana mistrzyni świata w boksie Katie Taylor (21-0, 6 KO) z Irlandii obroniła pasy organizacji WBC, WBA, IBF i WBO w wadze lekkiej, pokonując po niejednogłośnej decyzji pochodzącą z Portoryko Amandę Serrano (42-2-1, 30 KO). Pojedynek odbył się w sobotę 30-go kwietnia w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku (USA). Sędziowie punktowali: 96-94 dla Serrano, oraz 97-93 i 96-93 dla Taylor.
Werdykt był bardzo kontrowersyjny. W ocenie ekspertów zdecydowanie więcej rund wygrała była Portorykanka, której kariera także nie ma precedensu, podobnie jak i byłej mistrzyni olimpijskiej z Londynu (2012) jaką jest Taylor.
Serrano wygrywała początkowe rundy naprzemiennie z Taylor, ale od czwartej do ósmej nie miała za wiele do powiedzenia. Taylor doszła do głosu dopiero w dziewiątej a dziesiąta była remisowa, nawet ze wskazaniem na Serrano. To ocena i ekspertów i nasza, ale chyba na sali po zakończeniu, niewielu wierzyło by Portorykanka wsparta youtuberem Jake Paulem, przegrała tą walkę. Ku radości dominującej na sali irlandzkiej publiki, to poobijanej jak nieboskie stworzenie Katie Taylor dano wygraną!
Wątpliwości było sporo i Portorykanka, słusznie zażądała rewanżu. Pojedynek był nie mniej zdominowany niż ten z Delfine Persoon w 2017, gdy Taylor była bliska porażki i lepiej poradziła sobie w rewanżu. Na razie trzeba poczekać na decyzje sztabów promotorskich. Za Taylor stoi Eddie Hearn a za Serrano niespodziewanie, wspomniany Jake Paul, co gwarantuje ciekawe rozmowy w przyszłości. Wielu ocenia pokjedynek jako największą walkę w historii kobiecego pięściarstwa. Jest w tym sporo racji.
36-letnia Katie Taylor obroniła cztery pasy i pas magazynu "The Ring" po raz szósty z rzędu. Wcześniej zdobywała poszczególne tytuły od 2017 roku, aż do unifikacji w czerwcu 2019 roku. Jest najlepszą zawodniczką boksu P4P, ale powoli czas mija i łatwiej nie będzie. Jej popularność jest na swój sposób taka jak McGregora w MMA. Oczywiście na skalę boksu kobiecego. Potwierdzała to pełna hala MSG, gdzie dominowali Irlandczycy i ich potomkowie żyjący w USA.
Nie była jednak tylko jej zasługą. Amanda Serrano także miała setki kibiców, bo nowojorska portorykańska diaspora kocha boks i swoich bohaterów. Serrano to także jedna z najwybitniejszych zawodniczek w historii boksu. Była dominatorką lżejszej wagi piórkowej. Zdobywała pasy mistrzyni świata w pięciu kategoriach wagowych. Miała też pas WBO w wadze lekkiej, który zwakowany przeszedł w ręce Taylor. Serrano zasłynęła też, gdy skrytykowała trenera Rondy Rousey, Edmonda Tarverdyana, który twierdził, że daje ona radę na sparingach mistrzyniom świata w boksie. Ona sama w MMA wgrała dwie walki i jedną zremisowała. Zamierzała kontynuować karierę, ale na horyzoncie pojawiła się wielka walka jak ta z Taylor.
Autor: Tomasz Majewski
Werdykt był bardzo kontrowersyjny. W ocenie ekspertów zdecydowanie więcej rund wygrała była Portorykanka, której kariera także nie ma precedensu, podobnie jak i byłej mistrzyni olimpijskiej z Londynu (2012) jaką jest Taylor.
Serrano wygrywała początkowe rundy naprzemiennie z Taylor, ale od czwartej do ósmej nie miała za wiele do powiedzenia. Taylor doszła do głosu dopiero w dziewiątej a dziesiąta była remisowa, nawet ze wskazaniem na Serrano. To ocena i ekspertów i nasza, ale chyba na sali po zakończeniu, niewielu wierzyło by Portorykanka wsparta youtuberem Jake Paulem, przegrała tą walkę. Ku radości dominującej na sali irlandzkiej publiki, to poobijanej jak nieboskie stworzenie Katie Taylor dano wygraną!
Wątpliwości było sporo i Portorykanka, słusznie zażądała rewanżu. Pojedynek był nie mniej zdominowany niż ten z Delfine Persoon w 2017, gdy Taylor była bliska porażki i lepiej poradziła sobie w rewanżu. Na razie trzeba poczekać na decyzje sztabów promotorskich. Za Taylor stoi Eddie Hearn a za Serrano niespodziewanie, wspomniany Jake Paul, co gwarantuje ciekawe rozmowy w przyszłości. Wielu ocenia pokjedynek jako największą walkę w historii kobiecego pięściarstwa. Jest w tym sporo racji.
36-letnia Katie Taylor obroniła cztery pasy i pas magazynu "The Ring" po raz szósty z rzędu. Wcześniej zdobywała poszczególne tytuły od 2017 roku, aż do unifikacji w czerwcu 2019 roku. Jest najlepszą zawodniczką boksu P4P, ale powoli czas mija i łatwiej nie będzie. Jej popularność jest na swój sposób taka jak McGregora w MMA. Oczywiście na skalę boksu kobiecego. Potwierdzała to pełna hala MSG, gdzie dominowali Irlandczycy i ich potomkowie żyjący w USA.
Nie była jednak tylko jej zasługą. Amanda Serrano także miała setki kibiców, bo nowojorska portorykańska diaspora kocha boks i swoich bohaterów. Serrano to także jedna z najwybitniejszych zawodniczek w historii boksu. Była dominatorką lżejszej wagi piórkowej. Zdobywała pasy mistrzyni świata w pięciu kategoriach wagowych. Miała też pas WBO w wadze lekkiej, który zwakowany przeszedł w ręce Taylor. Serrano zasłynęła też, gdy skrytykowała trenera Rondy Rousey, Edmonda Tarverdyana, który twierdził, że daje ona radę na sparingach mistrzyniom świata w boksie. Ona sama w MMA wgrała dwie walki i jedną zremisowała. Zamierzała kontynuować karierę, ale na horyzoncie pojawiła się wielka walka jak ta z Taylor.
Autor: Tomasz Majewski