Mateusz Gamrot zna już nazwisko kolejnego rywala! 18 grudnia na UFC Vegas 45!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 10, listopad 2021
Wielu polskich kibiców czekało na nazwisko kolejnego rywala Mateusza Gamrota (19-1 MMA, 2-1 UFC) i kolejny termin jego występu. Dziś już wiadomo kto będzie czwartym z rzędu rywalem byłego mistrza KSW. Został nim doświadczony Diego Ferreira (17-4 MMA, 8-4 UFC) z Brazylii a pojedynek odbędzie się w dniu 18-go grudnia w Las Vegas podczas gali UFC Fight Night: Lewis vs. Daukaus (UFC Vegas 45).
Brazylijczyk ma na koncie pojedynki z najlepszymi fighterami kategorii lekkiej (155 lbs/70,3 kg) m.in. aktualnym pretendentem do pasa mistrzowskiego Dustinem Poirierem, z którym w USA trenuje Mateusz Gamrot. Tylko w ostatnim pojedynku, otrzymał 50-cio tysięczny bonus za "Najlepszą Walkę Wieczoru" (Fight of the Night) od organizacji UFC.
Przegrał ją z Amerykaninem Gregorem Gillespie, podobnie jak i poprzednią rewanżową z Beneilem Dariushem, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że 36-letni fighter z Kraju Kawy ma na rozkładzie byłego mistrza WEC i UFC Anthony'ego Pettisa, Rustama Khabilova czy Mairbeka Taisumova. To rywale znacznie mocniejsi, niż ci z którymi walczył Polak. Brazylijczyk jest na 11 pozycji w rankingu UFC wagi lekkiej.
Zawodnik "Czerwonego Smoka" i American Top Team w ostatniej walce pokonał mocno już rozbitego weterana Jeremy'ego Stephensa i Scotta Holtzmana. Wcześniej zdanem sędziów uległ Guramowi Kutateladze w debiucie w Abu Dhabi. Za wszystkie trzy walki otrzymywał bonusy co pokazuje, że toczy widowiskowe pojedynki. 30-letni fighter z Kudowy Zdroju jest aktualnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ATT w Coconut Creek na Florydzie rozpoczął ostateczne przygotowania do walki.
Autor: Tomasz Majewski
Brazylijczyk ma na koncie pojedynki z najlepszymi fighterami kategorii lekkiej (155 lbs/70,3 kg) m.in. aktualnym pretendentem do pasa mistrzowskiego Dustinem Poirierem, z którym w USA trenuje Mateusz Gamrot. Tylko w ostatnim pojedynku, otrzymał 50-cio tysięczny bonus za "Najlepszą Walkę Wieczoru" (Fight of the Night) od organizacji UFC.
Przegrał ją z Amerykaninem Gregorem Gillespie, podobnie jak i poprzednią rewanżową z Beneilem Dariushem, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że 36-letni fighter z Kraju Kawy ma na rozkładzie byłego mistrza WEC i UFC Anthony'ego Pettisa, Rustama Khabilova czy Mairbeka Taisumova. To rywale znacznie mocniejsi, niż ci z którymi walczył Polak. Brazylijczyk jest na 11 pozycji w rankingu UFC wagi lekkiej.
Zawodnik "Czerwonego Smoka" i American Top Team w ostatniej walce pokonał mocno już rozbitego weterana Jeremy'ego Stephensa i Scotta Holtzmana. Wcześniej zdanem sędziów uległ Guramowi Kutateladze w debiucie w Abu Dhabi. Za wszystkie trzy walki otrzymywał bonusy co pokazuje, że toczy widowiskowe pojedynki. 30-letni fighter z Kudowy Zdroju jest aktualnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ATT w Coconut Creek na Florydzie rozpoczął ostateczne przygotowania do walki.
Autor: Tomasz Majewski