Marcin Tybura demoluje Walta Harrisa na UFC Fight Night 189! Video
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 06, czerwiec 2021
Polski zawodnik MMA wagi ciężkiej Marcin Tybura (22-6 MMA, 9-5 UFC) odnotował cenne piąte zwycięstwo z rzędu w organizacji Ultimate Fighting Championship. Polak już w pierwszej rundzie rozbił silnego Amerykanina Walta Harrisa (13-10 MMA, 6-9 UFC) podczas gali UFC Fight Night 189 Rozenstruik vs. Sakai (UFC Vegas 28), która odbyła się w Las Vegas (USA) w sobotnią noc z 5 na 6 czerwca.
Harris zajmował 8 pozycję w rankingu wagi ciężkiej a 35-latek z Uniejowa trenujący w Ankos MMA Poznań był 11. Awans do pierwszej dziesiątki jest już pewny i to najwyższa pozycja polskigo zawodnika w historii tej dywizji. Dodatkowo najdłuższa seria zwycięstw plus bonus Performace of the Night za efektowny występ i dodatkowe 50 tysięcy dolarów.
Polak wystąpił po raz pierwszy w tym roku od czasu, gdy w grudniu 2020 roku na UFC Vegas 17 rozbił uderzeniami w parterze silnego futbolistę Grega Hardy'ego. Ciekawie rysuje się przyszłość polskiego fightera prowadzonego przez trenerów Andrzeja Kościelskiego i Kamila Umińskiego. Podczas gali w walce wieczoru, silnoręki Jairzinho Rozenstruik (12-2 MMA, 6-2 UFC) z Surinamu znokautował Brazylijczyka Augusto Sakai (15-3-1 MMA, 4-2 UFC), który niegdyś rozbił Tyburę w 2019 roku i bardzo możliwe, że Polak zostanie zestawiony właśnie z nim. Inną opcją jest inny były rywal Tybury, Shamil Abdurakhimov lub Chris Daukaus, którzy mierzą się ze sobą w lipcu br. Bogactwo wyboru nie powinno martwić kibiców, bowiem Tybura mocno wszedł do elity wagi ciężkiej. Gratulujemy!
Harris zajmował 8 pozycję w rankingu wagi ciężkiej a 35-latek z Uniejowa trenujący w Ankos MMA Poznań był 11. Awans do pierwszej dziesiątki jest już pewny i to najwyższa pozycja polskigo zawodnika w historii tej dywizji. Dodatkowo najdłuższa seria zwycięstw plus bonus Performace of the Night za efektowny występ i dodatkowe 50 tysięcy dolarów.
Polak wystąpił po raz pierwszy w tym roku od czasu, gdy w grudniu 2020 roku na UFC Vegas 17 rozbił uderzeniami w parterze silnego futbolistę Grega Hardy'ego. Ciekawie rysuje się przyszłość polskiego fightera prowadzonego przez trenerów Andrzeja Kościelskiego i Kamila Umińskiego. Podczas gali w walce wieczoru, silnoręki Jairzinho Rozenstruik (12-2 MMA, 6-2 UFC) z Surinamu znokautował Brazylijczyka Augusto Sakai (15-3-1 MMA, 4-2 UFC), który niegdyś rozbił Tyburę w 2019 roku i bardzo możliwe, że Polak zostanie zestawiony właśnie z nim. Inną opcją jest inny były rywal Tybury, Shamil Abdurakhimov lub Chris Daukaus, którzy mierzą się ze sobą w lipcu br. Bogactwo wyboru nie powinno martwić kibiców, bowiem Tybura mocno wszedł do elity wagi ciężkiej. Gratulujemy!