W Rosji wybuchła dyskusja po tym jak deputowany Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej czyli rosyjskiego parlamentu Gadzhimurad Omarov wystosował apel do prezydenta Władimira Putina o nadanie orderu Bohatera Rosji zawodnikowi MMA Khabibowi Nurmagomedovowi. Przypomnijmy, że zawodnik z Dagestanu, po UFC 254 w Abu Dhabi i obronie pasa mistrza wagi lekkiej, zakończył karierę. Jednak koniec kariery nie oznacza brak w mediach i obojętność wobec jego postaci.

Tytuł Bohatera Federacji Rosyjskiej to najwyższy tytuł honorowy w tym kraju i został ustanowiony dekretem prezydenckim 20 marca 1992, w miejsce poprzedniego tytułu Bohatera Związku Radzieckiego, związanego z ZSRR. Można powiedzieć, iż jest to w prostej linii kontynuacja komunistycznej tradycji rozpoczętej w najczarniejszych latach komunizmu czyli od 1934 roku.

Okazało się jednak, że nie wszyscy są zachwyceni tą inicjatywą i publicznie dali temu wyraz. W opozycji jest m.in. były mistrz Bellator MMA Alexander Shlemenko (Aleksander Szlemenko - przyp. red.). „Szczerze mówiąc, nie rozumiem tego. Bohater Rosji to poważny tytuł. To jest sport, a to są różne rzeczy. Nie sądzę, żeby wszyscy byli za tym. Wydaje mi się, że to nieco zmniejszy godność samego odznaczenia, bo stworzą precedens i niezadowolenie. Niezadowolenie już jest: posłowie i prezydent zwracają na kogoś większą uwagę, a na kogoś mniej. Wszystko to trochę z innej bajki. Tu mamy rywalizację sportową. Myślę, że to za dużo. Bez obrazy dla Khabiba, ale to są dwie różne rzeczy. Bohater Rosji ma znaczenie militarne, gdy człowiek poświęca się dla innego. Bezsporne jest, że jesteśmy za naszym krajem. Ale nie zapominajcie, że samo UFC jest przedsięwzięciem komercyjnym. W ten sam sposób będzie można dawać hokeistom i piłkarzom tytuły Bohatera Rosji. Stworzy to po prostu zły precedens. To nie ten poziom” - cytuje słowa Shlemenko, Sport24.

Podobne zdanie ma deputowany Vitaliy Milonov: „No i co z tego? Jest świetnym facetem. Dobrze walczy. Ma wszystkie regalia wymagane od uczestnika tego rodzaju rywalizacji. Nie chcę nikogo urazić, ale nie dałbym mu Bohatera Rosji” - cytuje Milonova „Wieczorna Moskwa”.

To nie wszystko, bowiem Khabiba potępiła jedna z najbardziej znanych prezenterek telewizyjnych w Rosji i była kandydatka na stanowisko prezydenta Rosji, Ksenia Sobczak. Rosyjska Magda Ogórek, wyraziła oburzenie za wpisy skierowane przeciwko prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi, jakich dopuścił się Nurmagomedov. Chodziło o potępienie zbrodni jakiej we  Francji dopuścił czeczeński terrorysta Abdulak Anzorov, który odciął głowę nauczyciela Samuela Pati za to, że ten pokazał uczniom karykaturę Proroka Mahometa podczas lekcji o wolności słowa. Prezydent Francji Macron powiedział, że  kraj powinien walczyć z radykalnymi islamistami a Sobczak nazwała Macrona swoim bohaterem, ptępiając Khabiba. „Osoba, która jest idolem dla wielu ludzi, w tym dla dzieci, wyraża w ten sposób swoje uczucia? To smutne. Ktoś może uznać to za sygnał do zabójstwa i przemocy. Czy Khabib jest gotowy ponieść za to odpowiedzialność?” - pytała Sobczak.