free templates joomla

Róża Gumienna kontra Magda Rak na gali Babilon MMA 16

Babilon MMA 16 Gumienna vs Rak 25 września 2020 na gali Babilon MMA 16 zmierzą się dwie znakomite kickboxerki: Róża Gumienna (2-0) i Magdalena Rak (1-0). To twarde zawodniczki, specjalizujące się w formule K1. W kickboxingu walczyły ostatnio w kategorii do 65 kg, ale w pojedynku MMA będą ważyły najwyżej 60 kg.

Krótko jestem w Mieszanych Sztukach Walki, a już tak wiele rywalek mi odmówiło, że nie chciałam „targować” się o wagę. Wolałabym oczywiście rywalizować w limicie 61,2 kg, powszechnie uznawanym na świecie, ale przeciwniczka chciała koniecznie 60 kg. Nie wiem, o co chodzi, takie przepychanki wagowe mi się nie podobają, ale chcę walczyć, a nie czekać miesiącami na kolejny sprawdzian – mówi Róża Gumienna, wielokrotna medalistka Mistrzostw Świata i Europy w wersji K1 i low kick.

W 2019 roku Magdalena Rak zwyciężyła w Mistrzostwach Polski K1 w wadze do 65 kg, pokonując w finale Polę Rogalę, a następnie pojechała do USA, gdzie w meczu międzypaństwowym przegrała na punkty z Wicemistrzynią Świata K-1 Amandą Ginski. Wcześniej w tej formule i kategorii brylowała Róża Gumienna.

Nie uważam się za niczyją następczynię, raczej staram się podążać swoją drogą. Start w Mistrzostwach Polski K1 w tej wadze był zupełnym przypadkiem, spontanicznie podjęłam decyzją o występie w Sanoku. Nie czuję się "naturalną" zawodniczką kategorii 65 kg. Zdecydowanie bliżej mi do 60-63 kg i najczęściej w tych kategoriach walczę amatorsko. Zawodowo z kolei biję się do 57 kg i ta kategoria również mi odpowiada. Limit wagowy 60 kg w walce z Różą stanowi pewien kompromis pomiędzy naszymi kategoriami – przyznała Magdalena Rak, która pod koniec 2018 roku zdobyła złoty medal w wadze 60 kg i została uznana najlepszą kickbokserką MP Oriental Rules w Starachowicach.

W kickboxingu Róża Gumienna i Magdalena Rak nigdy ze sobą nie walczyły. Spotkają się 25 września na gali Tomasza Babilońskiego na zasadach MMA. Wrocławianka do tej pory wygrała dwa pojedynki w tym sporcie, zaś jej przeciwniczka udanie zadebiutowała w 2017 roku. Na drugi występ musiała czekać aż 3 lata.

Z pewnością to nietypowe zestawienie jak na walkę w MMA, ale często pozory mylą i wcale rozstrzygnięcie nie musi nastąpić w stójce. Zobaczymy jakie będą nasze plany taktyczne, czy Magda będzie chciała obalać, czy skoncentruje się na kickboxingu. W naszym bazowym sporcie jesteśmy zawodniczkami walczącymi na wysokim poziomie, a obie też coraz lepiej radzimy sobie w parterze. Magda Rak długo nie walczyła na zasadach MMA, ale wiem, że jest dobrze przygotowana. Jeszcze zanim przeniosłam się do Mieszanych Sztuk, oglądałam jej debiut. Pokazała się już wtedy z dobrej strony. Dużo dłużej ode mnie zajmuje się aspektem parterowym i to może być jej pewna przewaga, chociaż ja też nie zaniedbuję ju-jitsu czy zapasów – powiedziała Róża Gumienna.

W 2017 roku Magda Rak pokonała na punkty Raffaelę Milner. Z kolei Róża Gumienna już w czasie pandemii wygrała przed czasem z Aldiną Seferović.

Oczywiście trudno jest zmotywować się do pracy w momencie, gdy któraś walka z kolei nie dochodzi do skutku z przyczyn niezależnych ode mnie. Z powodu braku walk w MMA zeszły rok poświęciłam na starty w stójce. Nie marnowałam zatem czasu. MMA to przekrojowa dyscyplina i należy się rozwijać w każdej płaszczyźnie. Pewnie nigdy nie będę na poziomie zawodniczek wywodzących się z dyscyplin chwytanych, ale odrabiam swoją pracę domową – zapowiedziała Magdalena Rak.

Natomiast Róża Gumienna dodała: – Ostatnia walka obnażyła wiele moich niedoskonałości w MMA, zwłaszcza błędów parterowych. Pomyłki mogły skutkować nawet porażką. Wychodząc z oktagonu wiedziałam, co zrobiłam źle, trenerzy nie musieli mi tego palcem wskazywać. Dlatego też z wielką ochotą szybko wróciłam do treningów. A co do Magdy - szanuję ją za dokonania sportowe, kibice mogą spodziewać się twardej, dobrej walki.

Róża Gumienna miała wspaniałą karierę w kickboxingu, ale nie wiadomo, czy tak samo wielkie sukcesy będzie odnosiła w MMA. Jej najbliższa przeciwniczka zdaje sobie sprawę z potencjału wrocławskiej zawodniczki i przyznaje, że po walce będzie jej kibicować. – To doświadczona i utytułowana zawodniczka z potencjałem na gwiazdę MMA. Bardzo ją szanuję i wierzę, że nasza walka będzie na najwyższym poziomie. Ze swojej strony postaram się wydłużyć i utrudnić jej drogę na szczyt. Ale po naszym pojedynku będę trzymać kciuki za jej dalszą karierę – stwierdziła Magdalena Rak.

Gala Babilon MMA 16 odbędzie się 25 września w Arenie Legionowo. Transmisja na kanałach grupy Polsat.