W czwartkowy wieczór niepokonany rosyjski zawodnik wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov  (28-0 MMA, 12-0 UFC) ogłosił, iż nie widzi możliwości by 18-go kwietnia stoczył walkę z Tonym Fergusonem (25-3 MMA, 15-1 UFC) w ramach main eventu gali UFC 249 i obrony pasa. Powodem jest fakt, iż nie tylko nie moze polecieć do USA, ale także nieznane jest miejsce, gdzie ewentualnie odbędzie się wydarzenie o ile w ogóle się odbędzie? Zareagował też na słowa Conora McGregora, który oskarżył „Orła” o tchórzostwo. Nie przebierał w słowach.

„Musicie zrozumieć, jak się czuje. Conor wygląda jak stara prostytutka, która chce zwrócić na siebie uwagę. Jego czas się skończył” - powiedział Habib w wywiadzie dla ESPN. Do tej pory dumny góral z Dagestanu raczej oszczędnie ważył słowa a jeśli już dawał się sprowokować, to raczej chciał przylać fizycznie niż dołożyć słownie, jak po walce z McGregorem.

W czwartek McGregor ogłosił na Twitterze, że jest w formie i może walczyć. Nurmagomedov wyśmiał to, zauważając, że zaledwie kilka dni temu McGregor nakręcił film nakłaniający Irlandczyków do pozostania w domu i pokonania koronawirusa.

„OK, kilka dni temu wysłał wiadomość: „Hej, ludzie, proszę dbajcie o swoją rodzinę, bądźcie bezpieczni, zostańcie w domu, rząd mówi, żeby zostać w domu. Teraz mówi: „Jestem w dobrej formie, bla bla bla, będę walczył”. To jest fałszywe. Dla mnie to jest fałszywe. Ja zawsze byłem prawdziwy. Może ktoś to lubić, a może ktoś nie lubić. Ale to nie moja sprawa. Ja zawsze jestem prawdziwy. Ale ten facet jest fałszywy" - powiedział mistrz - „Conor zawsze będzie numerem 2, zawsze. On nigdy nie może nic ze mną zrobić. W klatce ze mną jest zerem".

W kontekście wczorajszej decyzji California State Atletic Comission (CSAC) odmowa Khabiba brzmi sensownie, bo stan Kalifornia zabronił masowych imprez sportowych. Wcześniej macierzysty wobec UFC czyli Nevada. Dana White jednak gotów jest za każdego dolara, którego zarobi jego firma, oddać bardzo wiele. W tym i zdrowie tego czy innego fghtera. Jednak nawet z tym może być bardzo trudno, bo kolejne stany wprowadzają restrykcje. Jeszcze kilka dni i dowiemy się, czy White zdoła znaleźć gdzieś miejsce na przeprowadzenie gali.