Jeden z właścicieli FAME MMA, a mianowicie Wojciech Gola (1-1), po spektakularnym zwycięstwie nad Rafonixem, czyli Marcinem Krasuckim (1-2), na kolejnej gali stanie do walki z dziennikarzem naszego portalu, Sebastianem Szczerkiem (0-0), dla którego będzie to debiut w formule MMA.

Wojtek Gola, to znany celebryta z popularnego programu MTV, "Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy", a od 2018r. jest jednym z właścicieli i pomysłodawców freak fightowej federacji "FAME MMA", na której swoje walki toczą znani youtuberzy oraz ludzie z różnych programów reality show i innych medialnych dziedzin życia.

Jak do tej pory Wojtek w walkach na zasadach MMA stoczył dwa pojedynki. Jeden w Anglii na gali FAME MMA UK 1, gdzie padł pod gradem ciosów Joela "JMX" Morris, a zwycięsko wyszedł ze starcia na gali FAME MMA 6, gdzie pokonał bardzo szybo i efektownie znanego youtubera Rafonixa. W 2017r. wygrał pojedynek na zasadach K-1 z Bonusem BGC.

Teraz kolejną walkę stoczy na gali FAME MMA 7 z dziennikarzem naszego portalu FIGHTSPORT.PL, Sebastianem Szczerkiem, który jest znany nie tylko ze swojej aktywności dziennikarskiej na naszym portalu, ale to również popularny producent muzyczny i dj, który swoje single wydawał w najlepszych wytwórniach światowych, jak np. Sony Music, a także grał imprezy w najlepszych klubach w Polsce oraz poza granicami naszego kraju.

Teraz będzie mógł pokazać się szerszej stronie publiczności od strony sportowej, która jest jego wielką częścią życia, ponieważ trenuje sporty walki już od dłuższego czasu. By ć może w narożniku Sebastiana stanie jeden z najlepszych polskich promotorów MMA, który od lat wspiera portal i prywatnie jest fanem talentu Sebastiana. Jego nazwisko zostanie ujawnione po podpisaniu kontraktu. Ponoć na czas promocji walki w ramach pokazania ludzkiej strony, zamierza zrezygnować ze zwrotów uznanych powszechnie za obelżywe jak "frajerstwo" a kwotę "rogowego" za pracę w narożniku, dać na szczytny cel. To wyjątkowa inicjatywa.

Fragmenty z walki a może i cała walka (zależnie od przebiegu i poziomu - przyp. red.) w jednym ze swoich filmów chce wstawić nawet znany reżyser, który jest jednym z udziałowców, jednej z najbardziej znanych po UFC organizacji sztuk walki. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się film ma mieć tytuł "PPV i Depresja Włodarza czyli tam i z powrotem do Wuhan" i związany jest tematycznie z epidemią koronawirusa, organizacją gal, sprzedażą PPV i  wojną gangów o wpływy. Oczywiście scenariusz jest fikcyjny i nie ma oparcia w faktach.

Ponoć niespodzianką dla fnów, ma też być zgoda konkurencyjnej organizacji na desygnowanie do komentowania tylko tej walki znanego komentatora, by usłyszeć legendarne "Wowwww!" z jego ust. Nagranie ma trafić do utworów tworzonych przez Sebastiana Szczerka. No, ale to uzależnione ma być od wyniku tego pojedynku.

Z uwagi na tak ciekawe starcie, po raz pierwszy jeden z prezesów innej organizacji walk MMA zapowiedział w prywatnej rozmowie, że nie będzie korzystał z pirackich streamów i kupi leganie PPV (!), by nie uronić niczego z walki. Jak sam zapowiedział: Pirackie Streamy do tej pory nie zawieszały się, nie lagowały a słyszał, że te oficjalne i owszem.  Liczymy, że organizacja nie zawiedzie jego oczekiwań. 

Także znany trener Mirosław Okniński chce poprosić organizację o zaproszenie i usadowienie w pobliżu narożnika Sebastiana, bo jak powiedział, zamierza obejrzeć pracę jego cornermana i wprowadzić do swojego warsztatu. Nie zamierza wyjątkowo udzielać też przez tydzień przed i tydzień po wywiadów, by narożnik Sebastiana Szczerka nie czuł presji przy wykonywaniu swojej pracy.

To zapowiada się niesamowicie i jeśli tylko dzisiejszy dzień minie, wszyscy rzuca się ustalać szczegóły. Najbliższe godziny bedą gorące i liczymy, że emocje choć trochę opadną po północy. A Wy drodzy fani? Komu będziecie kibicować w tej walce? My mamy nadzieję, że będziecie wspierać swoim głośnym dopingiem redaktora FIGHTSPOR.PL! :)

Źródło: Prima Aprilis