Przez internet przetacza się już kolejna afera związana z byłym (już chyba bezpowrotnie - przyp. aut.) mistrzem UFC Conorem McGregorem. Tym razem terenem jestnie USA a rodzinna Irlandia, gdzie zawodnik napadł na starszego mężczyznę w pubie po tym, jak ten nie przyjął darmowej dawki whisky. Whisky, którą promuje i która jest jego marką. Sprawę ujawnił amerykański „TMZ Sports” a video pokazuje McGregora wchodzącego do pubu i oferującego drinka swojej whisky „Proper 12” starszemu mężczyźnie. Ten nie zaakceptował oferty.

McGregor postawił szklankę dwa razy przed mężczyzną, który odmówił, odsuwając szklankę i kładąc ją na blacie. Na nagraniu widać jak poirytowany gestykulować i nagle uderzył lewą ręką w głowę starszego mężczyznę, który patrzył w drugą stronę. Mężczyzna nie zareagował. W ciągu kilku sekund McGregor zostaje usunięty z pubu, podczas gdy atakowany pozostaje w barze.

Ja się okazało sytuacja miała miejsce w The Marble Arch Pub w Dublinie przed kilkoma miesiącami w dniu 6 kwietnia, ale video ukazało się dopiero w czwartek 15 sierpnia. Kolejny raz jego zachowanie jest szokujące i pokazuje, że prędzej czy później skończy się tragedią. Na razie nie doczekano się żadnych oświadczeń ze strony UFC, ani Conora McGregora o tym, co się stało. Zawodnik nie ma obecnie żadnej zaplanowanej walki.