Polski zawodnik MMA wagi ciężkiej Szymon Bajor (18-8) już 28-go lipca wystąpi na rosyjskiej gali Gorilla Fighting Championship 15 (GFC 15) w mieście Penza (Пенза) w południowo - zachodniej Rosji. Rywalem rzeszowskiego antyterrorysty, będzie dwukrotny mistrz świata w Pankrationie i były żołnierz Specnazu 33-letni Ramis Teregulov (14-5-1) z Samary.

Smaczku sprawie dodaje fakt, iż Teregulov w ostatnim czasie przygotowuje się w warszawskim klubie Berkut WCA Fight Team, gdzie ma okazję sparować a także korzystać z bazy klubu, służąc też pomocą polskim zawodnikom. Kiedy spotkaliśmy go w piątkowe przedpołudnie był już po pierwszym treningu.

"Tak widziałem już Szymona Bajora, to bardzo doświadczony i silny przeciwnik. Pochodzę z Samary i zostaję tu do środy (17-ty lipca - przyp. red.). WCA to bardzo fajny klub i jest wielu świetnych zawodników, których tu spotkałem. Miałem okazję sparować m.in. z Danielem Omielańczukiem. Wiadomo to były zawodnik UFC. Świetny jako zawodnik i świetny jako człowiek. Naprawdę sporo się tu nauczyłem i mam nadzieję wrócić" - powiedział  nam zawodnik, który jest etatowym sparinpartnerem rosyjskiej gwiazdy Sergeia Kharitonova i nie tylko.

Ramis trenował także w Starym Oskole z Fiodorem Emelianenko, braćmi Nemkov, Mikhailem Zayatsem, Maximem Grishinem i innymi mistrzami świata i Europy w Sambo, bowiem trenerzy Vladymir Vorononov i Alexander Michkov zaprosili go na trenigowe zgrupowania kadry Rosji w Sambo. Sam Ramis był bardzo otwarty zapraszając nas na wywiad tuż przed wyjazdem i po ostatnim sparingu. Chętnie skorzystamy i nasi czytelnicy, zapewne dowiedzą się wielu nowych rzeczy.

Rosyjski Tatar urodzony w Kirgistanie, to weteran ACB (aktualnie ACA - przyp. autora), ProFC i kilku innych organizacji. Jest utytułowanym zawodnikiem Sambo z wieloma sukcesami międzynarodowymi. Był też mistrzem brygady Wojsk Specjalnego Przeznaczenia (spetsnaz) w Walce Wręcz, gdzie odbywał zasadniczą służbę wojskową. Jego jednostka podlegała rosyjskiemu GRU w Samarze i mocno stawiała na rywalizację sportową w Sambo i Rukapasznym Boju. W Sambo największym sukcesem było wicemistrzostwo Rosji, co jest niemal równoznaczne ze światową klasyfikacją i warto wspomnieć o brązie ME. W Pankration) był 4 razy mistrzem kraju, mistrzem Europy i dwukrotnie w 2016 i w 2018 roku, został mistrzem świata. 

To daje mu mocną podbudowę w świecie MMA. Po kiepskim okresie w swojej karierze w MMA w latach 2015 - 2017, teraz notuje mocną zwyżkę formy i potrafił pokonać kilku klasowych rywali. Przede wszystkim w rewanżu Francuza Boubacara Baldé czy silnego Litwina Rokasa Stambrauskasa. Po 5 walkach bez porażki stał się gwiazdą gal Battle on Volga, gdzie walczył także Szymon Bajor.

Rzeszowianin z kolei po japońskich wojażach w Rizin FF, właśnie na gali Battle on Volga 3 zmierzył się ze słynnym Aleksandrem Emelianenko. To był czwarty występ Polaka na rosyjskim rynku i bilans pół na pół. Teraz będzie starał się wykorzystać doświadczenie zdobyte w Niemczech, Japonii czy także w polskiej KSW, która skreśliła go ze swoich szeregów po 2 zwycięstwach i jednej porażce. Aktualnie na polskim rynku związał się kontraktem z Fight Exclusive Night, gdzie pokonał w ostatniej walce Grzegorza Cieplińskiego.