Tylko 49 sekund potrzebował 23-letni węgierski zawodnik Kickboxingu David Mihajlov (8-4), by zdemolować mierzącego 219 cm i ważącego 160 kg Koreańczyka Hong-Man Choi'a (13-9) podczas gali Angel’s Fighting Championship 12 Hero of the Belt (AFC 12), która odbyła się 10-go czerwca w stolicy Korei Seulu. Pojedynek odbył się w rękawicach do MMA, ale niewiele pomogło to legendarnemu 38-letniemu "Techno Goliathowi", który został zbombardowany serią sierpów przez Węgra.

Mihajlov trenujący pod okiem trenera György Reháka do ułomków nie należy, ale 195 cm i 95 kg jakimi dysponuje zawodnik Re-Gym z Budapesztu to bardzo niewiele przy gabarytach Koreańczyka. W Kickboxingu Hong Man Choi ostatnio w 2018 roku toczył pokazową walkę ze słynnym Yi Longiem z Chin ważącym 70 kg, jeszcze wcześniej pokonał Japończyka Noboru Uchidę na Angel's Fighting 5.

Z kolei w 2016 roku pokonał go chiński komandos Zhou Zhipeng. W MMA weteran gal Dream i Road FC a także K-1, Dynamite!! ostatni raz przegrał z Mighty Mo w 2016 roku. Wbrew temu co pisze wiele polskich portali, Koreńczyk nigdy nie walczył w Pride FC a z Fiodorem Emelianenką zmierzy się na gali Yarennoka!!. W K-1 zmierzył się z niemal całą światową czołówką poczynając od Semmy Schilta, Jerome Le Bannera czy Remy Bonjasky'ego.