KSW 49 Materla vs Askham 2 - typowanie redakcji FightSport.pl
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 17, maj 2019
Już w najbliższą sobotę, 18 maja 2019 r. w Hali Ergo Arena, na granicy Gdańska i Sopotu, swoją 49 galę mieszanych sztuk walki zorganizuje największa Polska, i jedna z najlepszych na świecie organizacji MMA, czyli Konfrontacja Sztuk Walki. KSW 49 Materla vs Askham 2 w swojej karcie walk ma aż 9 pojedynków, a w tym dwa starcia o tytuły mistrzowskie. My, jako redakcja, postanowiliśmy zabawić się w typowanie i analizę czterech głównych starć, które czekają na nas w sobotni wieczór. Kursy, które zostaną podane w artykule są zaczerpnięte ze strony internetowej jednego z głównych partnerów branżowych organizacji KSW, a mianowicie chodzi o firmę STS. Zapraszamy do lektury!
Michał Materla (27-6) vs Scott Askham (17-4)
Walka o tytuł mistrzowski w kategorii średniej, ale również jest to pojedynek rewanżowy. W pierwszym starciu pomiędzy tymi zawodnikami Michał Materla musiał szybko uznać wyższość zawodnika z Anglii. Został znokautowany kopnięciem na wątrobę już w pierwszej minucie walki. Wiele osób zadaje sobie pytanie czy to starcie będzie powtórką z rozrywki, a być może popularny "Cipek" odrobił lekcję i nie da się już ustrzelić w tak łatwy sposób Askhamowi? My na tą walkę mamy swój punkt widzenia i myślimy, że Scott Askham może w bardzo podobny sposób wygrać najbliższą walkę. Zawodnik z Anglii w swojej karierze toczył bardzo dobre pojedynki w najlepszej lidze świata MMA, czyli UFC, a aktualnie jest na fali trzech zwycięstw z rzędu. W organizacji KSW dwa razy w podobny sposób, łatwo i szybko rozprawił się kolejno z Materlą i Wójcikiem, a teraz wreszcie dostał okazję walki o mistrzowski pas, który jak zdobędzie podniesie jego prestiż w federacji, a także co najważniejsze zarobki. Może również dzięki temu znów dostać szansę na walki w UFC, a co sam szczerze przyznaje w wywiadach to jest jeden z jego głównych sportowych celów. Michał Materla po sromotnej porażce z rąk Anglika odbudował się dwoma wygranymi walkami przed czasem, kolejno z Maertinem Zawadą i Damianem Janikowskim, ale czy to wystarczy na pokonanie tak doświadczonego zawodnika z niesamowitymi umiejętnościami walki w stójce jak i również dobrym graplingu ? Wydaje nam się że nie. Michał swoich szans może właśnie szukać w walce w płaszczyźnie parterowej, ale sprowadzenie Anglika nie będzie tak łatwym zadaniem, ponieważ jego defenstywa zapaśnicza stoi na wysokim poziomie, a po drugie Scott ma dużo lepsze warunki fizyczne od zawodnika z Polski. Według nas to starcie zakończy się w 1 rundzie i Michał znów zostanie znokautowany, a nie wykluczamy, że tak samo jak w poprzednim starciu kopnięciem na wątrobę.
TYP: SCOTT ASKHAM (zwycięstwo przez KO/TKO) KURS: 1.75
Krystian Kaszubowski (7-0) vs Roberto Soldic (15-3)
Co-main event gali w Ergo Arenie to pojedynek pomiędzy dwoma zawodnikami z piekielnym uderzeniem, a jednocześnie walka o tytuł mistrzowski w kategorii półśredniej. Obecny mistrz Roberto Soldic, wdarł się przebojem do KSW pokonując w efektowny sposób Borysa Mańkowskiego. Chorwat to zawodnik o niesamowitej sile uderzenia. W swojej karierze na 15 wygranych walk, aż 13-nasto krotnie nokautował swoich oponentów. W KSW ma rekord 3-1, ale tamtą porażkę z Du Plessisem szybko odpokutował i wygrał zdecydowanie w walce rewanżowej, a tym samym odzyskał mistrzowski pas. Krystian Kaszubowski to zawodnik z klubu "Mighty Bulls Gdynia", gdzie na co dzień trenuje z zawodnikiem UFC, Oskarem Piechotą. Swoje dwie walki w KSW wygrał w pięknym stylu dla oka fana mieszanych sztuk walki i odesłał rywali silnym KO już w pierwszych rundach. Bukmacherzy nie stawiają Krystiana w roli faworyta, a tak szczerze to nie dają mu żadnych szans na zwycięstwo. My jesteśmy zupełnie innego zdania i podejrzewamy, że Kaszubowski zaskoczy kibiców i znokautuje Roberto Soldica, a tym samym zdobędzie pas mistrzowski. Czy nasze przewidywanie na ten pojedynek się sprawdzi to przekonamy się już wszyscy w sobotę.
TYP: Krystian Kaszubowski (zwycięstwo przez KO/TKO) KURS: 4.00
Karol Bedorf (15-4) vs Damian Grabowski (21-5)
Walka w kategorii ciężkiej, określana mianem pojedynku dwóch najlepszych zawodników królewskiej dywizji z naszego kraju spoza organizacji UFC. Karol to były i najdłużej panujący mistrz wagi ciężkiej organizacji KSW. Został sensacyjnie zdetronizowany podczas gali na stadionie Narodowym przez Fernando Rodriguesa Jr.. Później wrócił zwycięsko w walce z Mariuszem Pudzianowskim, którego szybko pokonał przez poddanie w 1 rundzie. Następnie stoczył pojedynek o pas mistrzowski, ale tam musiał uznać wyższość byłego zawodnika UFC, Philipa De Friesa i poległ w 2 rundzie przez poddanie. Damian Grabowski to żywa legenda MMA. Był mistrzem rosyjskiej organizacji M1, ale też toczył walki w takich organizacjach jak UFC czy Bellator. Teraz spróbuje swoich sił w najlepszej polskiej organizacji MMA, czy uda mu się wygrać ? Sądzimy, że nie. Ostatnią walkę stoczył zwycięsko, ale zawodnik był dużo słabszego pokroju niż popularny "Coco". W UFC Damian stoczył 3 walki i każdą z nich przegrał, a szczególnie te dwie klęski były w bardzo kiepskim stylu. Jak wiemy oboje zawodników nie jest znanych z wielkiej kondycji i przypuszczamy, że ta walka może skończyć się szybko przed czasem, albo zanudzić widzów przez 15 minut. Mimo wszystko jako wygranego tego starcia stawiamy Karola Bedorfa.
TYP: KAROL BEDORF (zwycięstwo przez poddanie) KURS: 1.40
Artur Sowiński (19-10) vs Norman Parke (26-6-1)
Walka w umownym limicie do 74kg. Na przeciwko siebie staną dobrze znani polskiej publiczności zawodnicy. Według nas jest to trochę taki "miss match", ale być może się mylimy i to starcie przyprawi nas o ciarki na całym ciele. Artur Sowiński wraca do klatki po zwycięstwie na punkty nad Kamilem Szymuszowskim. Wcześniej dwa razy przegrał w kategorii do 65kg z Kleberem Koike Erbstem i Salahdinem Parnasse. Kornik to jedyny zawodnik z Polski, który może się pochwalić w swoim rekordzie walką z najbardziej popularnym zawodnikiem w historii MMA, czyli Conorem McGregorem. Artur kiedy jest stawiany w roli mocnego underdoga lubi zaskoczyć wszystkich i taki pojedynek wygrać. W starciu z zawodnikiem z Irlandii Północnej też jest w takim położeniu, ale czy uda mu się pokonać człowieka, który w marcu tego roku zbił Borysa Mańkowskiego? Uważamy, że to raczej zadanie niemożliwe. Norman jest na fali trzech wygranych z rzędu. Słynie z solidnej stójki i dobrej defensywy zapaśniczej, ma dobry ground and pound, a także żelazną kondycję. Czujemy, że to starcie potrwa całe 3 rundy z totalną dominacją Normana Parke. Walka zapewne będzie w większej mierze odbywała się w stójce. Dużym plusem rywala Polaka będzie większa siła fizyczna.
TYP: Norman Parke (zwycięstwo przez decyzję sędziowską) KURS: 1.30
Pozostałe walki:
Akop Szostak (3-2) vs Erko Jun (2-0)
TYP: ERKO JUN (zwycięstwo przez KO/TKO) KURS: 1.62
Martin Zawada (28-15-1) vs Thiago Silva (21-8)
TYP: Martin Zawada (zwycięstwo przez KO/TKO) KURS: 3.15
Antun Racic (22-8-1) vs Paweł Potyliło (3-1)
TYP: ANTUN RACIC (zwycięstwo przez poddanie) KURS: 1.55
Michał Andryszak (20-7) vs Luis Henrique (11-5)
TYP: LUIS HENRIQUE (zwycięstwo przez decyzję sędziowską) KURS: 3.48
Leszek Krakowski (12-1) vs Michael Dubois (9-6)
TYP: LESZEK KRAKOWSKI (zwycięstwo przez decyzję sędziowską) KURS: 1.40
Tak widzimy sobotnią galę KSW 49 w Ergo Arenie. Już niedługo przekonamy się czy mieliśmy dobrą czujkę i jak nasze typowanie ma się do rzeczywistości.
Tekst przygotował: Sebastian "Młody" Szczerek