Sporo ciekawych rzeczy podczas tego weekendu działo się na Bałkanach, gdzie w Novym Sadzie w Serbii, 15-go marca odbywała się gala Megdan Odabranih z udziałem polskiego zawodnika Grzegorza Siwego (13-4). Jednak nie tylko występ Polaka był ciekawy, bo wystąpiło tam kilku innych znanych w całej Europie i świecie zawodników jak świeżo zakontraktowany na FEN 25 Czarnogórzec Vaso "Psychopata" Bakočević (37-18-1) czy olbrzymi 170 kg Zuluzinho (10-9, 1 NC) z Brazylii.

Polskich kibiców od razu uspokajamy, bo Grzegorz Siwy pokonał swojego rywala, którym ostatecznie okazał się mieszkający w Szwajcarii Serb Milanko Puranovic (3-6). Polak tylko chwilę miał kłopoty z zastępczym rywalem za Aleksadara Ilica, który pierwotnie miał walczyć o pas wagi średniej, ale "Joker" został przechwycony przez KSW i będzie walczył z Damianem Janikowskim na KSW 47. Siwy pokonał Puranovica przez uderzenia łokciami w parterze i zdobył pas Megdan Fighting i zapewne w przyszłości go będzie bronił.

Vaso Bakočević znokautował szybko 44-letniego Hermesa Francę (26-20-1NC), który jest już tylko wspomnieniem po karierze w UFC. Bakocevic błysnął formą prezentując nawet obrotowe kopnięcia w trakcie walki i na początku po trafieniu myślał już o oszczędzeniu rywala, ale sędzia nie przerwał pojedynku i trzeba było ponowić akcję. Ostecznie stało się to po chwili i "Psychopata" 39 zwycięstwem zasygnalizował, że jest gotów na Jewtuszkę i FEN 25 w Ostródzie, 15-go czerwca.

Klęskę Hermesa Francę "pomścił" inny Brazylijczyk Zuluzinho, który potrzebował tylko 15 sekund by znokautować Aleksandara "Specijala" Aleksića (0-9), ale tu rekord Serba wiele mówi o jego potencjalnych możliwościach.