Serbski ''Joker'' rywalem Damiana Janikowskiego na KSW 47? Aleksandar Ilić rezygnuje z walki z Grzegorzem Siwym na rzecz walki w KSW?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 16, luty 2019
Wiele wskażuje na to, iż 30-letni serbski zawodnik wagi średniej Aleksandar "Joker" Ilić (10-2 MMA, 0-0 KSW) zostanie zaangażowany przez polską KSW i to już na najbliższą galę KSW 47 w łódzkiej Atlas Arenie w dniu 23 marca. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, być może stanie naprzeciwko brązowego medalisty olimpiskiego w zapasach Damiana Janikowskiego (3-1 MMA, 3-1 KSW). Serb podpisał przed kilkoma dniami kontrakt z grupą UFD Sports Management, Ivana Dijakovica "hurtowo" dostarczającego zawodników do Konfrontacji Sztuk Walki.
Tą drogą trafił do polskiej organizacji numer 1 naszego rynku MMA między innymi Roberto Soldić a także kilku innych świetnych fighterów z Bałkanów i Niemiec. Niewiele czasu temu tamtejsze rejony odwiedził jeden z współwłaścicieli KSW Martin Lewandowski, który zabiegał m.in. o zaangażowanie mistrza olimpijskiego Satoshi Ishii, mieszkającego obecnie w Chorwacji i walczącego dzisiejszego wieczora o pas serbskiej SBC na gali Serbian Battle Championship 20. Być może za jednym zamachem zaangażowano i Ilica?
To nie wszystko, bowiem jak poinformował na swoim koncie społecznościowym Aleksandar "Joker" Ilic przed kilkoma dniami, musi on zrezygnować z walki o pas z innym Polakiem Grzegorzem Siwym na gali Megdan Fighting 4 “Megdan Odabranih!” w Nowym Sadzie w Serbii, niemal dokładnie w tym samym terminie co KSW 47 czyli 15-go marca. Serbski zawodnik był gwiazdą tej organizacji a walka z Siwym miała być main eventem gali. Serb ma za sobą walki nie tylko w krajowych organizacjach Magdan i SBC, ale także na niemieckiciej We Love MMA i szwarcarskiej HIT Fighting Championship. Ostatni dorobek 30-latka to cztery zwycięstwa z rzędu, w tym ostatnie z Francuzem Dimitri Bouchetem, którego pokonał nasz Przemysław Mysiala na Celtic Gladiator 12 w Londynie.
Czy będzie to faktyczny rywal Janikowskiego przekonamy się już niedługo. Zawodnik z Wrocławia trenujący w Berkut WCA Fight Team powraca po nieudanej walce z Michałem Materlą, który nie tylko jest byłym mistrzem KSW, ale także jednym z najbardziej doświadczonych polskich fighterów. Serb na pewno nie ma takiej "mocy" ani doświadczenia jak "Cipao" więc Janikowski stanie przed rywalem będącym w jego zasięgu, ale to już zweryfikuje klatka.
Kilka dni temu przeprowadzaliśmy wywiad z Janikowskim w Warszawskim Centrum Atletyki, gdy ogłoszono jego udział w KSW 47, ale wówczas nie wiedział jeszcze, kto będzie jego rywalem lub nie chciał ujawnić tej informacji. Być może to właśnie wspomniany "Joker". Zapewne organizacja szybko poinformuje o tym.
Tą drogą trafił do polskiej organizacji numer 1 naszego rynku MMA między innymi Roberto Soldić a także kilku innych świetnych fighterów z Bałkanów i Niemiec. Niewiele czasu temu tamtejsze rejony odwiedził jeden z współwłaścicieli KSW Martin Lewandowski, który zabiegał m.in. o zaangażowanie mistrza olimpijskiego Satoshi Ishii, mieszkającego obecnie w Chorwacji i walczącego dzisiejszego wieczora o pas serbskiej SBC na gali Serbian Battle Championship 20. Być może za jednym zamachem zaangażowano i Ilica?
To nie wszystko, bowiem jak poinformował na swoim koncie społecznościowym Aleksandar "Joker" Ilic przed kilkoma dniami, musi on zrezygnować z walki o pas z innym Polakiem Grzegorzem Siwym na gali Megdan Fighting 4 “Megdan Odabranih!” w Nowym Sadzie w Serbii, niemal dokładnie w tym samym terminie co KSW 47 czyli 15-go marca. Serbski zawodnik był gwiazdą tej organizacji a walka z Siwym miała być main eventem gali. Serb ma za sobą walki nie tylko w krajowych organizacjach Magdan i SBC, ale także na niemieckiciej We Love MMA i szwarcarskiej HIT Fighting Championship. Ostatni dorobek 30-latka to cztery zwycięstwa z rzędu, w tym ostatnie z Francuzem Dimitri Bouchetem, którego pokonał nasz Przemysław Mysiala na Celtic Gladiator 12 w Londynie.
Czy będzie to faktyczny rywal Janikowskiego przekonamy się już niedługo. Zawodnik z Wrocławia trenujący w Berkut WCA Fight Team powraca po nieudanej walce z Michałem Materlą, który nie tylko jest byłym mistrzem KSW, ale także jednym z najbardziej doświadczonych polskich fighterów. Serb na pewno nie ma takiej "mocy" ani doświadczenia jak "Cipao" więc Janikowski stanie przed rywalem będącym w jego zasięgu, ale to już zweryfikuje klatka.
Kilka dni temu przeprowadzaliśmy wywiad z Janikowskim w Warszawskim Centrum Atletyki, gdy ogłoszono jego udział w KSW 47, ale wówczas nie wiedział jeszcze, kto będzie jego rywalem lub nie chciał ujawnić tej informacji. Być może to właśnie wspomniany "Joker". Zapewne organizacja szybko poinformuje o tym.