Stąd zapewne myśl, by przejść do wyższej kategorii wagowej, gdzie przejściowym królem jest "nietypowy" ciężki Cormier. Amerykanin od dawna nie przestaje zadziwiać, choć przy słabości tej kategorii wagowej i nieobecności wielu czołowych zawodników, wszystko jest możliwe.

"Nadal jestem zdeterminowany, aby występować podczas walk, które mnie interesują, może zmienię kategorię wagową. Dywizja ciężka to dobra alternatywa. Powalczę bez względu na wagę: ciężką i półciężką. Porozmawiam ze sztabem szkoleniowym i zdecydujemy co dalej" - zapowiedział ''Mauler'', który w 2016 roku na UFC Fight Night 93 wygrał z naszym Janem Błachowiczem.

Gustafsson 29-go grudnia stoczył swoją 15 walkę w UFC. Trzykrotnie miał szansę walki o pas, ale przegrał rewanż z Jonem Jonesem podczas UFC 232 po gradzie uderzeń. Biorąc pod uwagę pojedynek z Cormierem w 2015 roku i niejednogłośną porażkę, być może uznał, że jest w stanie rywalizować z cięższymi zawodnikami, skoro walki w tej wadze z dziecinną łatwością wygrywa korpulentny Cormier. 31-letni Szwed obok Jonesa dysponuje najlepszymi warunkami fizycznymi pośród półciężkich a i wśród ciężkich byłby jednym z najbardziej uprzywilejowanych warunkami zawodników.