Wschodnie MMA i ogółem sporty walki toczy afera za aferą czego przykładem jest zatrzymanie byłego zawodnika UFC i Fight Nights, Levana Makashvili (12-2), aresztowanego przez FBI w USA i oskarżonego o przynależność rosyjskiej a w zasadzie euro-azjatyckiej mafii znanej jako The Shulaya Enterprise, kierowanego przez tzw. "wora w zakonie" Razhdena Shulaya i działającej w karajch byłego bloku wschodniego i także na terenie USA - głównie w Nowym Jorku i Las Vegas.

Makashvili został zatrzymany wraz z ponad 30 osobami różnych narodowości głównie z terenów WNP i krajów ościennych. I oni i on został oskarżony o spisek w celu popełnienia wyłudzeń i oszustw w kasynie przy użyciu urządzeń elektronicznych, oraz oprogramowania przeznaczonego do przewidywania zachowania się konkretnych modeli automatów do gier elektronicznych, eliminując losowość gry w tych maszyn. Tak brzmi mniej więcej cześć zarzutów, ale nie są one jedyne dla tej grupy. W grę wchodzą rozboje, wymuszenia, handel narkotykami i zabójstwo.

Część gruzińskich sportowców potwierdziła, że wśród zatrzymanych są dwaj czynni zawodnicy Sportów Walki. Jeden to zawodnik MMA a drugi bokser. W tym drugim przypadku chodzi o Avtandila Khurtsidze (33-2-2, 22 KO), który miał toczyć walkę o pas MŚ WBO w lipcu w Londynie z Billym Joe Saundersem. W tej sytuacji pojedynek został odwołany. W obu przypadkach amerykański sąd nie zgodził się na wyjście za kaucją, co może świadczyć o poważnym materiale dowodowym.

Urodzony w Gori w Gruzji 28-letni zawodnik posiada amerykańskie obywatelstwo. Do USA przybył zresztą niedawno bo w 2013 roku. Karierę w MMA zaczął od organizacji Ring of Combat (ROC) i poprzez Cage Fury Fighting Championships (CFFC) trafił do UFC, gdzie raz wygrał, raz przegrał i raz zremisował. Potem debiutował w Fight Nights Global i na gali Fight Nights Global 54, pokonał ku zaskoczeniu wszystkich Rasula Mirzaeva. Ostatnią walkę stoczył już w marcu tego roku, wygrywając z Jackiem McGannem na Fight Nights Global 62.