Weekend w boksie: podsumowanie wydarzeń 15-18/07/2016
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 20, lipiec 2016
Efektowne zwycięstwa Deontaya “The Bronze Bomber” Wildera nad Chrisem “The Nightmare” Arreola, kolejny świetny występ niepokonanego mistrza olimpijskiego Kubańczyka Guillermo Rigondeaux i powrót dwóch weteranów Vica Darchinyana i Arthura Abrahama to najważniejsze wydarzenia ostatniego weekendu od 15 do 18 lipca w bokserskim świecie.
Niepokonany mistrz wagi ciężkiej w organizacji WBC jakim jest 30-letni Deontay Wilder (37-0, 36 KOs) zdeklasował w czasie ośmiu rund Chrisa Arreolę (36-5-1, 31 KOs) w sobotnią noc w hali Legacy Arena w Birmingham w rodzinnej Alabamie w USA. Wilder miał na deskach w czwartej rundzie rywala, który cudem dotrwał do kolejnego starcia. Okazało się jednak, że w trakcie tych ataków doznał złamania prawej ręki, ale mimo to rozbijał dalej rywala, którego narożnik poddał w przerwie po 8 rundzie.
Na tej samej gali 40-letni były mistrz świata Vic Darchinyan (42-9-1, 31 KO) z Australii przetrwał ledwie dwie rundy z Sergio Friasem (18-6-2, 9 KO) z Meksyku, który trafił go mocnym prawym kontrującym ciosem i było po walce. Powoli wygląda na to, iż powrót jak i cała kariera stoi pod znakiem zapytania, bo ewidentnie byłego mistrza świata zawodzi refleks. Z kolei Jamal James (20-0, 9 KOs) przez niejednogłośną decyzję pokonał Wale Omotoso (26-3, 21 KOs). Sędziowie punktowali 96-93 dla Omotoso i 97-92, 96-94 dla Jamesa. Inny niepokonany zawodnik Erickson Lubin (16-0, 11 KO) starł się z Ivanem Montero (20-2, 8 KO) wygrywając 80-72 u wszystkich sędziów. Tak więc gala w Alabamie była bardzo ciekawym i udanym wydarzeniem.
Mistrz świata WBA super w wadze superpiórkowej Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KOs) z Kuby obronił pas zmuszając do poddania po drugiej rundzie Jazza Dickensa (22-2, 7 KOs) w hali Ice Arena Wales w Cardiff w Walii dzień wcześniej czyli 15-go lipca. Podczas tego samego wydarzenia inny niepokonany mistrz świata wagi lekkiej WBO Terry Flanagan (31-0 12 KOs) wypunktował 42-letniego byłego mistrza Mzonke Fana (38-10, 16 KOs).
Z kolei w Berlinie w Niemczech, udany powrót zanotował w sobotę 16-go lipca były mistrz świata kategorii średniej Arthur Abraham (45-5, 30 KOs). 36-letni pochodzący z Armenii zawodnik po kwietniowej porażce z Gilberto “Zurdo” Ramirezem tym razem wygrał. Skończenie Tima-Robina Lihauga (15-2, 8 KOs) z Norwegii zajęło mu niecałe osiem rund. Abraham zdobył tytuł interkontynentalny WBO International.
Wydarzeniem wieczoru w Max Schmeling Halle była obrona pasa mistrza świata WBA super średniej kategorii Giovanni De Carolisa (24-6-1, 12 KOs) z Tyronem Zeuge (18-0-1, 10 KOs). De Carolis obronił pas, ale sędziowie wytypowali remis: 114-114, 115-115 a jeden z sędziów dał 115-114 dla Zeuge. Kobieca mistrzyni świata WBO w wadze piórkowej Ramona Kuehne (25-1, 10 KOs) w sześciu rundach uporała się z Ikram Kerwat (6-1, 5 KOs).
Niepokonany mistrz wagi ciężkiej w organizacji WBC jakim jest 30-letni Deontay Wilder (37-0, 36 KOs) zdeklasował w czasie ośmiu rund Chrisa Arreolę (36-5-1, 31 KOs) w sobotnią noc w hali Legacy Arena w Birmingham w rodzinnej Alabamie w USA. Wilder miał na deskach w czwartej rundzie rywala, który cudem dotrwał do kolejnego starcia. Okazało się jednak, że w trakcie tych ataków doznał złamania prawej ręki, ale mimo to rozbijał dalej rywala, którego narożnik poddał w przerwie po 8 rundzie.
Na tej samej gali 40-letni były mistrz świata Vic Darchinyan (42-9-1, 31 KO) z Australii przetrwał ledwie dwie rundy z Sergio Friasem (18-6-2, 9 KO) z Meksyku, który trafił go mocnym prawym kontrującym ciosem i było po walce. Powoli wygląda na to, iż powrót jak i cała kariera stoi pod znakiem zapytania, bo ewidentnie byłego mistrza świata zawodzi refleks. Z kolei Jamal James (20-0, 9 KOs) przez niejednogłośną decyzję pokonał Wale Omotoso (26-3, 21 KOs). Sędziowie punktowali 96-93 dla Omotoso i 97-92, 96-94 dla Jamesa. Inny niepokonany zawodnik Erickson Lubin (16-0, 11 KO) starł się z Ivanem Montero (20-2, 8 KO) wygrywając 80-72 u wszystkich sędziów. Tak więc gala w Alabamie była bardzo ciekawym i udanym wydarzeniem.
Mistrz świata WBA super w wadze superpiórkowej Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KOs) z Kuby obronił pas zmuszając do poddania po drugiej rundzie Jazza Dickensa (22-2, 7 KOs) w hali Ice Arena Wales w Cardiff w Walii dzień wcześniej czyli 15-go lipca. Podczas tego samego wydarzenia inny niepokonany mistrz świata wagi lekkiej WBO Terry Flanagan (31-0 12 KOs) wypunktował 42-letniego byłego mistrza Mzonke Fana (38-10, 16 KOs).
Z kolei w Berlinie w Niemczech, udany powrót zanotował w sobotę 16-go lipca były mistrz świata kategorii średniej Arthur Abraham (45-5, 30 KOs). 36-letni pochodzący z Armenii zawodnik po kwietniowej porażce z Gilberto “Zurdo” Ramirezem tym razem wygrał. Skończenie Tima-Robina Lihauga (15-2, 8 KOs) z Norwegii zajęło mu niecałe osiem rund. Abraham zdobył tytuł interkontynentalny WBO International.
Wydarzeniem wieczoru w Max Schmeling Halle była obrona pasa mistrza świata WBA super średniej kategorii Giovanni De Carolisa (24-6-1, 12 KOs) z Tyronem Zeuge (18-0-1, 10 KOs). De Carolis obronił pas, ale sędziowie wytypowali remis: 114-114, 115-115 a jeden z sędziów dał 115-114 dla Zeuge. Kobieca mistrzyni świata WBO w wadze piórkowej Ramona Kuehne (25-1, 10 KOs) w sześciu rundach uporała się z Ikram Kerwat (6-1, 5 KOs).