Rashid Magomedov kontuzjowany, Rustam Khabilov zajmuje jego miejsce na UFC Fight Night 87 w Rotterdamie
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 02, kwiecień 2016
Etatowy pogromca brazylijskich zawodników w UFC i to na ich terenie, czyli Rashid Magomedov (20-1 MMA, 4-0 UFC), nabawił się kontuzji kolana, która wyklucza go z udziału na gali UFC Fight Night 87, która odbędzie się 8 maja 2016 roku w Rotterdamie. Notowany aktualnie na piętnastym miejscu w rankingu UFC wagi lekkiej Dagestańczyk, jak sam przyznał, jest wykluczony z treningów na kilka miesięcy.
W Holandii Magomedov miał skonfrontować się z Amerykaninem Chrisem Wade'em (11-1 MMA, 4-0 UFC). Wobec jego absencji, lukę po nim zapełnił inny fighter z Dagestanu, Rustam Khabilov (18-3 MMA, 4-2 UFC). Zawodnik ten po serii dwóch porażek powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując w tym roku w Londynie na punkty Normana Parke'a. Wade zaś jest niepokonany od sześciu pojedynków, w co wliczają się cztery starcia dla UFC. W ostatnim z nich, w styczniu, poddał duszeniem zza pleców w pierwszej rundzie Mehdi'ego Baghdada.
''Moje lewe kolano jest kontuzjowane. Jeśli słuchać lekarzy, to nie powinienem uprawiać wyczynowo sportu, lecz mówili mi to już od dawna. Mimo to, wciąż to robię. Teraz ból się zmniejsza wraz z procesem leczenia, który przebiega prawidłowo. Lekarz powiedział mi, żebym poczekał, zanim wznowię ciężkie treningi.''
''Nie mogę powiedzieć, kiedy wrócę do klatki, lecz wraz z zanikaniem bólu, rozpocznę proces treningowy krok po kroku. Aktualnie mogę robić jedynie kilka rzeczy w stójce, lecz jestem całkowicie wykluczony z trenowania zapasów. Mam nadzieję, że powrócę do pełnego treningu w przeciągu 2-3 miesięcy.''
W Holandii Magomedov miał skonfrontować się z Amerykaninem Chrisem Wade'em (11-1 MMA, 4-0 UFC). Wobec jego absencji, lukę po nim zapełnił inny fighter z Dagestanu, Rustam Khabilov (18-3 MMA, 4-2 UFC). Zawodnik ten po serii dwóch porażek powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując w tym roku w Londynie na punkty Normana Parke'a. Wade zaś jest niepokonany od sześciu pojedynków, w co wliczają się cztery starcia dla UFC. W ostatnim z nich, w styczniu, poddał duszeniem zza pleców w pierwszej rundzie Mehdi'ego Baghdada.