Fabricio Werdum vs. Stipe Miocic o pas wagi ciężkiej na UFC 198 na stadionie w Kurytybie!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 24, luty 2016
Gala UFC awizowana na 14 maja 2016 roku w Kurytybie w Brazylii początkowo miała być oznaczona nazwą ''Fight Night'', ale za sprawą nowego pojedynku, jaki pojawił się na karcie walk, stała się UFC 198. Taki wzrost prestiżu został spowodowany nową walką wieczoru, w której zobaczymy Brazylijczyka Fabricio Werduma (20-5-1 MMA, 8-2 UFC) i mającego chorwackie korzenie Amerykanina Stipe Miocica (14-2 MMA, 8-2 UFC), rywalizujących o tytuł w wadze ciężkiej.
Do ich starcia miało już dojść wcześniej w tym roku, gdy okazało się, że Cain Velasquez z powodu kontuzji nie może zmierzyć się z Werdumem. Potem jednak okazało się, że Brazylijczyk również jest niezdolny do walki. UFC w przypadku tej gali najwidoczniej stwierdziło, że Velasquez, choć był wyborem numer jeden na pretendenta, jest zbyt niepewnym zawodnikiem w związku z licznymi kontuzjami, jakie go prześladują od dłuższego czasu. Dlatego też szansę na zdobycie pasa umożliwiono Miocicowi.
Werdum mistrzem wagi ciężkiej został po poddaniu Velasqueza w czerwcu ubiegłego roku. Miocic natomiast wywarł bardzo pozytywne wrażenie w swoim ostatnim pojedynku, bowiem wygrał z Andrei'em Arlovski'm przez TKO jeszcze przed upływem pierwszej minuty. Wypada mieć tylko nadzieję, że tym razem już żadne kontuzje nie staną na przeszkodzie do przeprowadzenia tej konfrontacji.
Gala UFC 198 odbędzie się na mogącym pomieścić 42 tysiące widzów stadionie Arena da Baixada w Kurytybie. Był jednym z obiektów, na którym przeprowadzono piłkarskie Mistrzostwa Świata w 2014 roku.
Pierwotna walka wieczoru, w której mieli zmierzyć się dwaj brazylijscy zawodnicy wagi średniej: Ronaldo Souza (22-4 MMA, 5-1 UFC) i Vitor Belfort (25-11 MMA, 14-7 UFC), została zdegradowana na pozycję co-main eventu. Oprócz tej i wcześniej ogłoszonej konfrontacji w wadze półśredniej między Demianem Maia (22-6 MMA, 16-6 UFC) i Mattem Brownem (20-13 MMA, 13-7 UFC), dodano jeszcze kilka innych, mających charakter starć brazylijsko-amerykańskich.
I tak w kategorii lekkiej zmierzą się Leonardo Santos (15-3-1 MMA, 4-0-1 UFC) z Evanem Dunhamem (17-6 MMA, 10-6 UFC) w półśredniej Warrley Alves (10-0 MMA, 4-0 UFC) z Bryanem Barbareną (11-3 MMA, 2-1 UFC), w średniej Nate Marquardt (34-15-2 MMA, 12-8 UFC) z Thiago Santosem (12-3 MMA, 4-2 UFC), a w półciężkiej Patrick Cummins (8-3 MMA, 4-3 UFC) z Antonio Rogerio Nogueirą (21-7 MMA, 4-4 UFC).
Do ich starcia miało już dojść wcześniej w tym roku, gdy okazało się, że Cain Velasquez z powodu kontuzji nie może zmierzyć się z Werdumem. Potem jednak okazało się, że Brazylijczyk również jest niezdolny do walki. UFC w przypadku tej gali najwidoczniej stwierdziło, że Velasquez, choć był wyborem numer jeden na pretendenta, jest zbyt niepewnym zawodnikiem w związku z licznymi kontuzjami, jakie go prześladują od dłuższego czasu. Dlatego też szansę na zdobycie pasa umożliwiono Miocicowi.
Werdum mistrzem wagi ciężkiej został po poddaniu Velasqueza w czerwcu ubiegłego roku. Miocic natomiast wywarł bardzo pozytywne wrażenie w swoim ostatnim pojedynku, bowiem wygrał z Andrei'em Arlovski'm przez TKO jeszcze przed upływem pierwszej minuty. Wypada mieć tylko nadzieję, że tym razem już żadne kontuzje nie staną na przeszkodzie do przeprowadzenia tej konfrontacji.
Gala UFC 198 odbędzie się na mogącym pomieścić 42 tysiące widzów stadionie Arena da Baixada w Kurytybie. Był jednym z obiektów, na którym przeprowadzono piłkarskie Mistrzostwa Świata w 2014 roku.
Pierwotna walka wieczoru, w której mieli zmierzyć się dwaj brazylijscy zawodnicy wagi średniej: Ronaldo Souza (22-4 MMA, 5-1 UFC) i Vitor Belfort (25-11 MMA, 14-7 UFC), została zdegradowana na pozycję co-main eventu. Oprócz tej i wcześniej ogłoszonej konfrontacji w wadze półśredniej między Demianem Maia (22-6 MMA, 16-6 UFC) i Mattem Brownem (20-13 MMA, 13-7 UFC), dodano jeszcze kilka innych, mających charakter starć brazylijsko-amerykańskich.
I tak w kategorii lekkiej zmierzą się Leonardo Santos (15-3-1 MMA, 4-0-1 UFC) z Evanem Dunhamem (17-6 MMA, 10-6 UFC) w półśredniej Warrley Alves (10-0 MMA, 4-0 UFC) z Bryanem Barbareną (11-3 MMA, 2-1 UFC), w średniej Nate Marquardt (34-15-2 MMA, 12-8 UFC) z Thiago Santosem (12-3 MMA, 4-2 UFC), a w półciężkiej Patrick Cummins (8-3 MMA, 4-3 UFC) z Antonio Rogerio Nogueirą (21-7 MMA, 4-4 UFC).