Gleison Tibau zawieszony na dwa lata za stosowanie dopingu!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 19, luty 2016
Kolejni dopingowicze na scenie MMA wyrastają jak grzyby po deszczu. Do niechlubnej listy dołączył Gleison Tibau (33-12 MMA, 16-10 UFC), który może pochwalić się imponującą liczbą 26 walk dla federacji UFC. Doświadczonego zawodnika wagi lekkiej z Brazylii w wyniku wpadki dopingowej czeka teraz dłuższa przerwa w startach.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku Tibau wygrał przez poddanie z Abelem Trujillo. Po tej walce badania przeprowadzone przez USADA (Amerykańską Agencję Antydopingową) wykazały w jego organizmie obecność EPO. Wynik pojedynku został zmieniony na zwycięstwo dla Trujillo. Brazylijczyk początkowo chciał odwoływać się w tej sprawie, ale ostatecznie przystał na karę, jaka została mu wymierzona, a więc dwuletnie zawieszenie, które trwa od 7 listopada ubiegłego roku.
Jak sam przyznał, zdecydował się nie podejmować dalszych działań, ponieważ kosztowałoby to go zbyt dużo pieniędzy, poza tym obecność w sądzie podczas rozpraw uważa za stresującą i męczącą psychicznie. W związku z tym 32-letniego Tibau w akcji zobaczymy najwcześniej w listopadzie 2017 roku.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku Tibau wygrał przez poddanie z Abelem Trujillo. Po tej walce badania przeprowadzone przez USADA (Amerykańską Agencję Antydopingową) wykazały w jego organizmie obecność EPO. Wynik pojedynku został zmieniony na zwycięstwo dla Trujillo. Brazylijczyk początkowo chciał odwoływać się w tej sprawie, ale ostatecznie przystał na karę, jaka została mu wymierzona, a więc dwuletnie zawieszenie, które trwa od 7 listopada ubiegłego roku.
Jak sam przyznał, zdecydował się nie podejmować dalszych działań, ponieważ kosztowałoby to go zbyt dużo pieniędzy, poza tym obecność w sądzie podczas rozpraw uważa za stresującą i męczącą psychicznie. W związku z tym 32-letniego Tibau w akcji zobaczymy najwcześniej w listopadzie 2017 roku.