W nocy z niedzieli na poniedziałek 17-go stycznia w hali TD Garden w Bostonie w stanie Massachusetts w USA, odbyła się gala UFC Fight Night 81 "Dillashaw vs Cruz" z niesamowitą kartą walk i pojedynkiem wieczoru o pas wagi koguciej pomiędzy T.J. Dillashawem (12-3 MMA, 8-3 UFC) a Dominickiem Cruzem (21-1 MMA, 4-0 UFC).

Nie był to jedyny oczekiwany pojedynek tego wieczora, bo starcia Eddie Alvareza (27-4 MMA, 2-1 UFC) z Anthonym Pettisem (18-4 MMA, 5-3 UFC) i walka w wadze ciężkiej Travisa Browne (18-3-1 MMA, 9-3-1 UFC) z Mattem Mitrione (9-5 MMA, 9-5 UFC) jawiły się równie atrakcyjnie dla widzów. Tych zjawiło się, aż 12 tysięcy co było czwartym wynikiem w historii gal w Bostonie a kwota 3,1 mln dolarów z biletów była bardzo przyzwoita.

Poczynając od pięciorundowej walki wieczoru, to kontrowersji nie brakowało. Powracający po 1,5 rocznej przerwie i toczący drugą walkę w ciągu ostatnich 4,5 roku były mistrz Dominick Cruz został premiowany tytułem za wygranie zaledwie dwóch z pięciu rund w ocenie wielu widzów i ekspertów. Cruz walczył jak zawsze defensywnie cofając się i zadając uderzenia. W drugiej rundzie dwa razy sprowadził Dillashawa do parteru, ale nie był wstanie go utrzymać nawet chwilę, dostawał za to sporo kopnięć i ciosów. W trzeciej punktowanej dla niego także nie przyjmował walki uciekając pod siatkę i prezentując nienaganną pracę nóg. Oczywiście w defensywie. Podobnie było w czwartej i piątej i do momentu werdyktu raczej na jego wygraną nie stawiano zbyt mocno. Niestety sędziowie niejednogłośnie typowali walkę dla Cruza a rozbieżności w jej ocenie podkreśla punktacja. Nie pierwszy raz widzą to co chcą wiedzieć a nie to co jest istotne. Dillashaw łapał się za głowę po walce i chyba słusznie, ale cóż taki jest urok sędziowskich werdyktów.

Na odwrotnym biegunie punktowano trzyrundową walkę Eddie Alvareza z Anthonym Pettisem. Tam Alvarez zdominował walkę zapasami paraliżując stójkowe możliwości "The Shwotime" jak nazywany jest Pettis. Ten nawet w chwilach, gdy Alvarez musiał odpocząć od ciężkiej zapaśniczej pracy - nie był w stanie za wiele mu zrobić i do końca bronił się przed obaleniami. Dwaj sędziowie postawili na ofensywę Alvareza i słusznie przyznali mu zwycięstwo.

W starciu wagi ciężkiej Matt Mitrione radził sobie doskonale z Travisem Browne do moemntu trzeciej rundy, gdy popełnił błąd dał zająś za plecy w stójce i pozwolił się obalić. Browne zdobył dosiad i uderzeniami rozbił obronę byłego futbolisty zmuszając sędziego Gary Formana do reakcji i przerwania walki.

Warto zauważyć, iż na gali we wstępnej karcie walk tylko jedna walka zakończyła się na pełnym dystansie. Także w trakcie gali zapowiedziano oficjalnie udział Joanny Jędrzejczyk w programie The Ultimate Fighter 23 z Brazylijką Claudią Gadelha. Po raz pierwszy program poprowadzą trenerki zagraniczne i obie spotkają się ze sobą w walce na finałowej gali The Ultimate Fighter 23 Finale w dniu 8-go lipca w Las Vegas. Polak była gościem honorowym gali w Bostonie.

Po gali w Bostonie przyznano także bonusy dla Dominicka Cruaz, T.J. Dillashawa, Eda Hermana (23-11 MMA, 10-8 UFC) i Luke'a Sandersa (11-0 MMA, 1-0 UFC). Ci ostatni za “Performance of the Night” a Cruz i Dillashaw za “Fight of the Night”. Każdy otrzymał po 50 tysięcy dolarów.

Komplet wyników:

Karta wstępna
93,4 kg: Francimar Bodão Barroso (Brazylia) pokonał Elvisa Mutapcica (USA) przez decyzję 3-0
61,7 kg: Rob Font (USA) pokonał Joeya Gomeza (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:13 min)
66,2 kg: Charles Rosa (USA) pokonał Kyle Bochniaka (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
93,4 kg: Ilir Latifi (Szwecja) pokonał Seana O'Connella (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (0:30 min)
70,8 kg: Paul Felder (USA) pokonał Darona Cruickshanka (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (3:56 min)
66,2 kg: Luke Sanders (USA) pokonał Maximo Blanco (Wenezuela) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (3:38 min)
70,8 kg: Chris Wade (USA) pokonał Mehdi Baghdada (Francja) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (4:30 min)
93,4 kg: Ed Herman (USA) pokonał Tima Boetscha (USA) przez TKO (uderzenia/kolana) w 2 rundzie (1:39 min)
77,6 kg: Patrick Côté (Kanada) pokonał Bena Saundersa (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (1:14 min)

Główna karta
70,8 kg: Francisco Trinaldo (Brazylia) pokonał Rossa Pearsona (Anglia) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 30-27)
120,7 kg: Travis Browne (USA) pokonał Matta Mitrione (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (4:09 min)
70,8 kg: Eddie Alvarez (USA) pokonał Anthony'ego Pettisa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)

Walka o mistrzostwo UFC w wadze koguciej
61,2 kg: Dominick Cruz (USA) pokonał T.J. Dillashawa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (48-47, 46-49, 49-46)