Colin Farrell o McGregorze: On jest niewiarygodnie, fenomenalny!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 25, lipiec 2015
To że Conor McGregor zrobił dzięki UFC ogromną karierę to fakt ogólnie wiadomy a po UFC 189 i zdobyciu tymczasowego pasa wagi piórkowej oczywisty. 16 tysięcy ludzi w Las Vegas potwierdziło nogami aspiracje McGregora do roli gwiazdy. Gro fanów była Irlandczykami. Ten mały kraj wydał wielu znanych na całym świecie ludzi. Jednym z nich jest 39-letni aktor Colin Farrell, będący pod wrażeniem Conora McGregora.
Gwiazda serialu "True Detective" i zarazem sprawca "najdroższych alimentów" na pewnej polskiej Góralce (Alicja Bachleda-Córuś - przyp. red.) co jest wątkiem całkowicie nie związanym ze sprawą McGregora, udzielił ostatnio ciekawego wywiadu - gdzie docenił rodaka i jego gigantyczny sukces promujący de facto ich kraj.
"On jest niewiarygodnie, fenomenalny. Fenomenalna siła woli, fenomenalna psychologiczna stabilność, fenomenalny napęd fenomenalnej siły ducha. To niesamowite - sposób, w jaki "naładował" wszystkich ludzi u nas w Irlandii " - powiedział sławny aktor o zjawisku jakim stał się McGregor.
Przez kilka lat, McGregor stał się wielką gwiazdą w swoim kraju, a na jego pojedynek z Mendesem na UFC 189 poleciała ogromna liczba irlandzkich fanów, których było ponad 4 tysiące. Wypełniona po brzegi sala jednak była nie tylko przez Irlandczyków, co oznacza, iż Conor wszedł do masowej świadomości fanów z różnych krajów. Farrell oglądał McGregora w MGM Grand Garden i docenił promocję "Zielonej Wyspy" jakiej dokonał jego ziomek.
"Życzę mu wszystkiego co najlepsze. Jest to wspaniały przedstawiciel wszystkiego, co jest dobre w Irlandii"- powiedział Farrell na koniec i warto zauważyć, że do całości wrażenia w Las Vegas dołożyła się także irlandzka piosenkarka Sinead O'Connor, która wprowadziła osobiście utworem "Foggy Dew" McGregora do walki a tysiące rodaków natchnęła wiarą w zwycięstwo, co stworzyło niesamowite wrażenie. Właśnie to zauważył Colin Farrell.
Gwiazda serialu "True Detective" i zarazem sprawca "najdroższych alimentów" na pewnej polskiej Góralce (Alicja Bachleda-Córuś - przyp. red.) co jest wątkiem całkowicie nie związanym ze sprawą McGregora, udzielił ostatnio ciekawego wywiadu - gdzie docenił rodaka i jego gigantyczny sukces promujący de facto ich kraj.
"On jest niewiarygodnie, fenomenalny. Fenomenalna siła woli, fenomenalna psychologiczna stabilność, fenomenalny napęd fenomenalnej siły ducha. To niesamowite - sposób, w jaki "naładował" wszystkich ludzi u nas w Irlandii " - powiedział sławny aktor o zjawisku jakim stał się McGregor.
Przez kilka lat, McGregor stał się wielką gwiazdą w swoim kraju, a na jego pojedynek z Mendesem na UFC 189 poleciała ogromna liczba irlandzkich fanów, których było ponad 4 tysiące. Wypełniona po brzegi sala jednak była nie tylko przez Irlandczyków, co oznacza, iż Conor wszedł do masowej świadomości fanów z różnych krajów. Farrell oglądał McGregora w MGM Grand Garden i docenił promocję "Zielonej Wyspy" jakiej dokonał jego ziomek.
"Życzę mu wszystkiego co najlepsze. Jest to wspaniały przedstawiciel wszystkiego, co jest dobre w Irlandii"- powiedział Farrell na koniec i warto zauważyć, że do całości wrażenia w Las Vegas dołożyła się także irlandzka piosenkarka Sinead O'Connor, która wprowadziła osobiście utworem "Foggy Dew" McGregora do walki a tysiące rodaków natchnęła wiarą w zwycięstwo, co stworzyło niesamowite wrażenie. Właśnie to zauważył Colin Farrell.