free templates joomla

UFC on FOX 16 w Chicago: T.J. Dillashaw vs. Renan Barao II!

UFC on FOX 16 Chicago w dniu 25 lipca 2015 roku gościć będzie galę UFC on FOX 16. Znamy już trzy walki, jakie zostały potwierdzone na to wydarzenie. Main eventem będzie kilkukrotnie już przekładane w czasie rewanżowe starcie T.J. Dillashawa (11-2 MMA, 7-2 UFC) z Renanem Barao (33-2 MMA, 8-1 UFC) o pas w wadze koguciej największej organizacji MMA.

Po pierwszej konfrontacji między oboma fighterami, do której doszło w maju 2014 roku, gdy Dillashaw pozbawił Brazylijczyka z Nova Uniao tytułu, od razu zaczęto mówić o kolejnym pojedynku między nimi. Za pierwszym razem, w sierpniu 2014 roku do walki nie doszło w związku z niedyspozycją Barao spowodowaną problemami przy zbijaniu wagi i jego zasłabnięciem. Przy drugim podejściu, do którego miało dojść na UFC 186 w tym miesiącu, tym razem to amerykański czempion z Team Alpha Male musiał się wycofać, gdyż nabawił się kontuzji żebra.

Miejmy nadzieję, że zgodnie ze starym porzekadłem ''do trzech razy sztuka'' i tym razem już bez żadnych zakłóceń ci dwaj zawodnicy staną naprzeciwko siebie w oktagonie. Obaj po swoim bezpośrednim starciu stoczyli po jednej walce: Dillashaw pokonał przez techniczny nokaut Joe Soto w pierwszej obronie tytułu, zaś Barao poddał Mitcha Gagnona.

Na tę samą galę ogłoszono już także dwa inne, wewnątrz amerykańskie boje. W wadze lekkiej spotkają się Anthony Pettis (18-3 MMA, 5-2 UFC) oraz Myles Jury (15-1 MMA, 6-1 UFC). Pettis jeszcze do niedawna dzierżył pas mistrzowski w tej kategorii wagowej i wydawało się, że ciężko mu będzie go komukolwiek odebrać. ''Showtime'' jednak utracił go w marcu na rzecz Rafaela dos Anjosa i trzeba przyznać, iż była to wyraźna wygrana jego brazylijskiego oponenta, a Pettis przez 25 minut był totalnie zagubiony w klatce.

Obiecująco zapowiadający się Jury zaś w styczniu zaznał pierwszej porażki w karierze, gdy musiał uznać wyższość Donalda Cerrone i tutaj także nie było żadnych wątpliwości co do końcowego werdyktu sędziów. Ta rywalizacja więc zarówno dla Pettisa jak i dla ''Fury'ego'' jest dobrą okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę.

Pojedynek między Mieshą Tate (16-5 MMA, 3-2 UFC) a Jessicą Eye (11-2 MMA, 1-1 UFC) jest zaś oficjalnym eliminatorem do title shota w kategorii koguciej. Tate już takiej sposobności doświadczyła, lecz poległa z Rondą Rousey, aczkolwiek wytrwała z nią aż do trzeciej rundy. Potem wygrała trzy kolejne potyczki przez decyzję: z Liz Carmouche, Rin Nakai i już w bieżącym roku z Sarą McMann.

Eye już od dłuższego czasu jest zaliczana do czołówki w swojej wadze, lecz jeszcze nie wspięła się do jej absolutnej elity. W swojej ostatniej walce wygrała przed czasem z Leslie Smith, zostawiając po sobie korzystne wrażenie. Dodając do tej batalii aspekt estetyczny, na pewno będzie jej towarzyszyć spore zainteresowanie.