Już za miesiąc, 13 grudnia 2014 roku w Phoenix odbędzie się gala UFC on FOX 13, gdzie w niezwykle interesującym boju w wadze słomkowej Joanna Jędrzejczyk (7-0 MMA, 1-0 UFC) zawalczy z Claudią Gadelhą (12-0 MMA, 1-0 UFC), prawdopodobnie o prawo walki z pierwszą mistrzynią tej kategorii wagowej, którą wyłoni dwudziesty sezon "The Ultimate Fightera".

Brazylijska przeciwniczka Jędrzejczyk, która przygodę z UFC zaczęła od zwycięstwa przez decyzję nad Tiną Lahdemaki, w przeszłości zmagała się z dużymi problemami, związanymi z uzależnieniem od narkotyków. Rzuciła je dzięki uprawianiu sportu: najpierw BJJ, a następnie MMA. Dzięki temu nadała sens swojemu życiu.

"To było, gdy zaczęłam zażywać narkotyki. Brałam wszystko: kokainę, paliłam marihuanę. Sport uwolnił mnie od narkotyków, gdy miałam 15 lat. Chciałam zacząć ćwiczyć, lecz moja mama nie pozwalała mi. Na początku trenowałam bez mówienia jej o tym. Pamiętam, że opuszczałam szkołę, by iść do gymu."

"Reedukowałam się jako osoba. Lubiłam pić, imprezować, a sport dał mi inny pomysł na życie. Zobaczyłam, że jeśli wychodzę na noc, nie jestem w stanie dobrze trenować następnego ranka."

Dla Gadelhi przejście do UFC jest początkiem drogi do ostatecznego celu, jakim jest zdobycie tytułu w wadze słomkowej. Jako swój ważny atut widzi całkowitą koncentrację i oddanie dla tej sprawy.

"Podpisanie kontraktu z UFC było najlepszym momentem mojej kariery. Pozwoliło mi to zobaczyć, że wszystko przez co przeszłam było tego warte. Myślę, że to jest mój pas. Staram się coś osiągnąć od dziesięciu lat. Nie sądzę, że ktokolwiek jest tak skupiony jak ja. To nie jest marzenie, jakie masz od trzech czy czterech lat, jak to jest w przypadku wielu dziewczyn. To coś, o czym marzę od dziesięciu lat. Pracowałam na to przez długi czas. Zrobię wszystko w klatce, by przywieźć ten tytuł do Brazylii."

Plany zawodniczki Nova Uniao są naprawdę ambitne. I choć Gadelha podobała nam się w swoim pierwszym pojedynku dla UFC, to jednak wolelibyśmy, gdyby tytuł, zamiast do Brazylii, powędrował do Polski. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że Brazylijka będzie wymagającą oponentką dla Jędrzejczak, więc możemy oczekiwać bardzo twardego i zaciętego boju.