Ian McCall wychodzi z aresztu!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 01, wrzesień 2012
Posiadacz najefektowniejszych wąsów w MMA, Ian McCall (11-3-1) właśnie wyszedł z aresztu po spędzeniu tam dwóch tygodni. Czołowy zawodnik wagi muszej został zatrzymany za jazdę bez prawa jazdy, jego prawo jazdy zostało zawieszone.
Zawodnik, który w przeszłości miał ogromne problemy z narkotykami, właśnie wyszedł na wolność i czeka na swoją kolejną walkę. Na razie jednak przyjdzie mu obejrzeć pojedynek Josepha Benavideza z jego ostatnim pogromcą, Demetriousem Johnsonem. Ci dwaj zawalczą o pas wagi muszej UFC podczas UFC 152 w Kanadzie.
McCall dał się poznać szerszej publiczności po raz pierwszy w WEC, gdzie przegrał dwie walki w wadze koguciej z Charlie Valencią i późniejszym mistrzem, Dominickiem Cruzem. Wcześniej w debiucie w WEC pokonał Cody'ego Wheelera. Po dwóch porażkach został zwolniony, wpadł w narkotyki, ale wrócił na ring i został mistrzem organizacji Taichi Palace Championship, gdzie pokonał chociażby uważanego wówczas za najlepszego muszego na świecie, mistrza Shooto Brazil, Jussiera Da Silvę. Po trzech zwycięstwach w TPF przyszedł czas na kontrakt z UFC i dwie walki z Johnsonem.
Zawodnik o pseudonimie 'Uncle Creepy' miał zawalczyć na UFC on FOX 4 z Johnem Moragą, ale kontuzja uniemożliwiła mu występ i teraz po odsiedzeniu dwóch tygodni w areszcie, spokojnie wróci na salę treningową i będzie czekał na telefon od matchmakera UFC, Joe Silvy.
Zawodnik, który w przeszłości miał ogromne problemy z narkotykami, właśnie wyszedł na wolność i czeka na swoją kolejną walkę. Na razie jednak przyjdzie mu obejrzeć pojedynek Josepha Benavideza z jego ostatnim pogromcą, Demetriousem Johnsonem. Ci dwaj zawalczą o pas wagi muszej UFC podczas UFC 152 w Kanadzie.
McCall dał się poznać szerszej publiczności po raz pierwszy w WEC, gdzie przegrał dwie walki w wadze koguciej z Charlie Valencią i późniejszym mistrzem, Dominickiem Cruzem. Wcześniej w debiucie w WEC pokonał Cody'ego Wheelera. Po dwóch porażkach został zwolniony, wpadł w narkotyki, ale wrócił na ring i został mistrzem organizacji Taichi Palace Championship, gdzie pokonał chociażby uważanego wówczas za najlepszego muszego na świecie, mistrza Shooto Brazil, Jussiera Da Silvę. Po trzech zwycięstwach w TPF przyszedł czas na kontrakt z UFC i dwie walki z Johnsonem.
Zawodnik o pseudonimie 'Uncle Creepy' miał zawalczyć na UFC on FOX 4 z Johnem Moragą, ale kontuzja uniemożliwiła mu występ i teraz po odsiedzeniu dwóch tygodni w areszcie, spokojnie wróci na salę treningową i będzie czekał na telefon od matchmakera UFC, Joe Silvy.