free templates joomla

Fabricio Werdum: Travis Browne wie, że mam dobry parter!

Travis BrowneBrazylijski zawodnik wagi ciężkiej Fabricio Werdum (17-5-1), który ma walczyć z amerykańską rewelacją sezonu 2013 w organizacji UFC, Travisem Browne (16-1-1) jest pełen nadziei i wiary w swoje możliwości. Swoją szansę widzi w lukach w obronie i braku kondycji u rywala. Jego korespondencyjny pojedynek z Alistairem Overeemem, którego Browne znokautował wypadł nieco słabiej.

"Dokładna data nie została jeszcze zatwierdzona, ale mogę sobie wyobrazić, że nasza walka odbędzie się w marcu. Już wiem, że to będzie główną walką wieczoru a więc to będzie trwało dokładnie pięć rund. Brown nie pokazał się szczególnie dobrze od strony cardio i to jest dobra wiadomość dla mnie. On jest bardzo ostry i zawsze z początku walki stara się kończyć tak szybko jak to możliwe, dosłownie skacze na swoje przeciwnika i chce go znokautować, ale widzę dużo dziur w jego technice, co pozwoli mi wygrać" - ocenia rywala, były zawodnik Pride i Strikeforce a także człowiek, który jako pierwszy po dekadzie zwycięstw pokonał Fiodora Emelianenko.

Doświadczenie Werduma, jest bogate a występy w kolejnych organizacjach dały mu porównania z różnymi zawodnikami wagi ciężkiej. Także w stosunku do Browne'a może pokusić się o chłodną analizę, tym bardziej, iż zna go bardzo dobrze i mieli okazję trenować razem. "Travis ma dobre wyniki w ostatnich walkach i zebrał trzy razy premię za najlepszy nokaut wieczoru z rzędu, więc to będzie bardzo głośno walki przed wejściem na tytuł. Ćwiczyłem razem z nim kilka razy, trzy lata temu i on na pewno nie zapomniał, jak wyglądały te treningi" - ujawnił Brazylijczyk, który był też mistrzem świata szanowanej grapplerskiej organizacji ADCC.

Jednak nie tylko w grapplingu i technikach kończących widzi swoją szansę czarny pas Jiu-Jitsu. "Browne wie, że mam dobre umiejętności w walce parterowej. On nie jest w tym ekspertem, ale jestem jestem coraz lepszy w uderzeniachi. Trenuję z Rafaelem Cordeiro od siedmiu lat i jestem pewien, że możemy wybrać odpowiednią strategię, aby go pokonać" - podkreśla swoje możliwości we wszystkich płaszczyznach.

"Nie pozwolę sobie na te same błędy, które zostały zrobione przez Gonzagę i Barnetta. Barnett wyglądał na zdesperowanego i nie przypominał zahartowanego weterana, którym z pewnością jest. Jednak klincz, obalenia i ciała w moim wykonaniu są na wysokim poziomie. Ja nie potrzebuję łapać dwóch nóg do tego. Jego obrona obaleń i łokcie są naprawdę dobre, więc będzie trochę problemu, ale w końcu walka i tak pójdzie do parteru" - nawiązał do błędów jaki popełnił weteran Josh Barnett w pojedynku z Brownem, kiedy próbował łapać za nogi i otrzymał kopnięcie kolanem w twarz a potem został dobity uderzeniami łokciem w ucho.

"Chcę pokazać szefostwu UFC, że jestem gotowy do walki o tytuł. Szkoda, że Velazquez jest kontuzjowany i nie mogę walczyć o tytuł w tej chwili, ale takie są okoliczności a po tej walce będę jeszcze silniejszy" - zakończy swój wywód Werdum. Walka z Browne'm pokaże jego wartość i wyznaczy pozycję na jakiej się znajdzie w hierarchii wagi ciężkiej w UFC.