Alexey Oleinik podpisał umowę z UFC!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 27, listopad 2013
Niedawny pogromca słynnego Cro Copa, mistrz turnieju KSW z Rosji, 36-letni Alexey Oleinik (48-9-1) poinformował rosyjską prasę, iż podpisał kontrakt z największą światową organizacją MMA jaką jest amerykańska Ultimate Fighting Championship. Rosjanin jest dwukrotnym mistrzem świata w SamboJest to spora niespodzianka nawet dla rodzimego rynku MMA, bowiem Oleinik miał za sobą nieudaną przygodę z amerykańskim Bellatorem, gdzie brał udział w tym samym turnieju wagi ciężkiej co polski zawodnik Damian Grabowski.
Rosjanin przegrał w 2010 roku przed czasem z przeciętnym Neilem Grove z Anglii i został wyeliminowany z dalszej rywalizacji. Później zanotował także dwie porażki z krajowym rywalem Magomedem Malikovem i z Jeffem Monsonem w ramach organizacji M-1 Global. Wcześniej pokonał go także Polak - Michał Kita.Tym nie mniej Oleinik, pozbierał się i wygrał dziewięć walk z rzędu w tym rewanżową z wspomnianym Monsonem i osławionym Chorwatem Mirko Filipovicem czyli Cro Copem.
Ta ostatnia wygrana zapewne otworzyła mu drogę do negocjacji dobrego kontraktu, który nie jest standardowym jaki otrzymali np. polscy zawodnicy walczący za podstawową stawkę 6 + 6 tysięcy dolarów za wygraną. Oleinik tylko za rewanżową walkę z Monsonem dostał 30 tysięcy dolarów a kwota za ostatnią walkę z Filipovicem, na pewno nie była niższa. Rosjanin zastąpił słynnego Alexandra Emelianenko na gali Legend 2, który z uwagi na skandale został wykluczony z gali i jak pokazuje ta informacja w pełni wykorzystał swoją szansę.
Rosjanin przegrał w 2010 roku przed czasem z przeciętnym Neilem Grove z Anglii i został wyeliminowany z dalszej rywalizacji. Później zanotował także dwie porażki z krajowym rywalem Magomedem Malikovem i z Jeffem Monsonem w ramach organizacji M-1 Global. Wcześniej pokonał go także Polak - Michał Kita.Tym nie mniej Oleinik, pozbierał się i wygrał dziewięć walk z rzędu w tym rewanżową z wspomnianym Monsonem i osławionym Chorwatem Mirko Filipovicem czyli Cro Copem.
Ta ostatnia wygrana zapewne otworzyła mu drogę do negocjacji dobrego kontraktu, który nie jest standardowym jaki otrzymali np. polscy zawodnicy walczący za podstawową stawkę 6 + 6 tysięcy dolarów za wygraną. Oleinik tylko za rewanżową walkę z Monsonem dostał 30 tysięcy dolarów a kwota za ostatnią walkę z Filipovicem, na pewno nie była niższa. Rosjanin zastąpił słynnego Alexandra Emelianenko na gali Legend 2, który z uwagi na skandale został wykluczony z gali i jak pokazuje ta informacja w pełni wykorzystał swoją szansę.