UFC Fight Night 30: Rosi Sexton vs Jessica Andrade w karcie walk!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 28, sierpnia 2013
Kobiety coraz częściej pojawiają się na galach MMA. Tym razem podczas gali UFC Fight Night 30 w Manchesterze, która odbędzie się 26 października 2013, zobaczymy starcie Rosi Sexton (13-3) z Jessicą Andrade (9-3). Będzie to pierwsza walka kobiet podczas europejskiej gali Ultimate Fighting Championship.
Brytyjka urodzona we Francji, Rosi Sexton to była mistrzyni Cage Warriors w kategorii muszej i półfinalistka turnieju w tej samej organizacji. W przeszłości walczyła również dla organizacji numer 2 w światowym MMA, Bellator FC. Tam właśnie pokonała przez poddanie w pierwszej rundzie Valerie Coolbaugh, a także została znokautowana przez Zoilę Gurgel.
Po wielu latach kariery, w czerwcu bieżącego roku zawitała do UFC. Debiut dla posiadaczki brązowego pasa BJJ nie był zbyt udany. Po trzech rundach musiała uznać wyższość Alexis Davis. Jej kolejna przeciwniczka, Jessica Andrade, debiutu w oktagonie UFC również nie może zaliczyć do udanych starć. Podczas UFC on Fox 8 w Seattle została "zmiażdżona" przez Liz Carmouche, niedawną pretendentkę do tytułu mistrzowskiego UFC w wadze koguciej.
Jest to bardzo ważna walka dla obu zawodniczek. Z jednej strony doświadczona, 36-letnia Sexton, z drugiej młoda, 21-letnia Andrade. Obie stoją przed szansą pozostania w UFC na dłużej. Przegrana odejdzie z niczym i zostanie najprawdopodobniej kolejną kobietą relegowaną z UFC.
Miejmy nadzieję, że obie zawodniczki będą świetnie przygotowane i zaprezentują nam kawał dynamicznego MMA, przekonując przeciwników walk kobiet, że niczym nie ustępują zawodnikom płci brzydkiej. :)
Brytyjka urodzona we Francji, Rosi Sexton to była mistrzyni Cage Warriors w kategorii muszej i półfinalistka turnieju w tej samej organizacji. W przeszłości walczyła również dla organizacji numer 2 w światowym MMA, Bellator FC. Tam właśnie pokonała przez poddanie w pierwszej rundzie Valerie Coolbaugh, a także została znokautowana przez Zoilę Gurgel.
Po wielu latach kariery, w czerwcu bieżącego roku zawitała do UFC. Debiut dla posiadaczki brązowego pasa BJJ nie był zbyt udany. Po trzech rundach musiała uznać wyższość Alexis Davis. Jej kolejna przeciwniczka, Jessica Andrade, debiutu w oktagonie UFC również nie może zaliczyć do udanych starć. Podczas UFC on Fox 8 w Seattle została "zmiażdżona" przez Liz Carmouche, niedawną pretendentkę do tytułu mistrzowskiego UFC w wadze koguciej.
Jest to bardzo ważna walka dla obu zawodniczek. Z jednej strony doświadczona, 36-letnia Sexton, z drugiej młoda, 21-letnia Andrade. Obie stoją przed szansą pozostania w UFC na dłużej. Przegrana odejdzie z niczym i zostanie najprawdopodobniej kolejną kobietą relegowaną z UFC.
Miejmy nadzieję, że obie zawodniczki będą świetnie przygotowane i zaprezentują nam kawał dynamicznego MMA, przekonując przeciwników walk kobiet, że niczym nie ustępują zawodnikom płci brzydkiej. :)