Sergei Kharitonov w M-1 Global!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 22, sierpnia 2013
![Sergei Kharitonov](http://www.fightsport.pl/cache/multithumb_thumbs/9464d147f993e423a63869920aa9887c.jpg)
Zawodnik związany jest od kilku lat z holenderską grupą Golden Glory i przeplata walki MMA, kickboxerskimi pojedynkami. Właśnie podczas najbliższej gali Glory 10 w Los Angeles skrzyżuje rękawice z inną legendą K-1, Francuzem Jerome Le Bannerem. Będzie to jego pierwsza walka w tym roku. Największymi sukcesami zawodnika urodzonego to oprócz sukcesów w boksie amatorskim, jest dotarcie do półfinału turniejów organizowanych przez Pride i Strikeforce. W tym ostatnim wygrał z m.in z Andreiem Arlovskim i przegrał z Joshem Barnettem. W formule MMA pokonywał też takich zawodników jak Semmy Schilt, czy też Fabricio Werdum.
Do legendy przeszedł też jego konflkt z bratem Fiodora Emelianenko, Alexandrem. Właśnie Alexander do ubiegłego roku był typowany na następcę brata jako największej gwiazdy M-1 Global. Okazało się, że teraz będzie to Sergei jego odwieczny wróg. Kharitonov pomagał już organizacji M-1 Global współpracując przy projekcie M-1 Fighter, tak więc umowa jest jakby naturalną konsekwencją, współpracy z organizacją Vadima Finkelsteina.
W K-1 stoczył sześć walk. Jego bilans na dzień dzisiejszy jest niezwykle wyrównany. Na jego koncie widnieją trzy zwycięstwa i trzy porażki. Przez ostatnie lata mówiło się o jego przenosinach do organizacji UFC, ale niestety do podpisania ostatecznego kontraktu nie doszło. Sergei będzie uczestnikiem kolejnego turnieju w wadze ciężkiej. Debiut zawodnika Golden Glory ma nastąpić jesienią tego roku. Kto wie czy nie spotka się naszym Damianem Grabowskim, któremu pozostał do stoczenia pojedynek w M-1 Global po debiucie na M-1 Challenge 38 w połowie roku. Byłby to prawdziwy hit roku, na polskim i rosyjskim rynku MMA. Inną opcją jest walka z Konstantinem Gluhovem, który ma dobą rą markę w Rosji i już jest w finale M-1 Grand Prix.