Zamieszanie wokół gali UFC 162 i Ricardo Lamasa!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 19, czerwiec 2013
Utalentowany Ricardo Lamas (13-2 MMA, 4-0 UFC) nie wystąpi podczas lipcowej gali UFC 162. W związku z tym, w karcie głównej wydarzenia zobaczymy starcie w wadze średniej Tim Boetsch (16-5 MMA, 5-2 UFC) vs Mark Munoz (12-3 MMA, 7-3 UFC). Gala odbędzie się 6-go lipca w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas. Absencja Lamasa ma związek z całą serią kontuzji i przetasowań wokół walki o pas wagi piórkowej jaki dzierży Brazylijczyk Jose Aldo (22-1 MMA, 4-0 UFC) i który wniósł aportem jeszcze z organizacji WEC.
Podczas ostatniego eventu UFC 161 w Winnipeg, Dana White powiedział, że Lamas dostanie pieniądze, pomimo iż nie wystąpi na gali w Las Vegas. Ma to związek z kontuzją Anthony'ego Pettisa, który musiał wycofać się z UFC 163 i walki z Aldo. W związku z tym pierwotny przeciwnik Lamasa, Koreańczyk Chan Sung Jung (13-3 MMA, 3-0 UFC) dostał zastępstwo za Amerykanina i zarazem szansę walki o pas. Jest to wymarzona sytuacja dla Koreańczyka, znanego w środowisku MMA jako ''Koran Zombie'', ale niekoniecznie dla Lamasa.
Pierwotnie to Erik Koch miał walczyć z Jose Aldo, ale koniec końców został zastąpiony przez byłego mistrza UFC w wadze lekkiej, Frankiego Edgara. Tego pokonał zdecydowanie. Później Aldo miał walczyć z Pettisem, ale ten doznał kontuzji a szefowie UFC zgodzili się na jego prośbę, że jest w stanie zaleczyć kontuzję i bić z Bensonem Hendersonem o pas w wadze lekkiej. Pettis i fani czekają na to od dawien dawna i tego lekceważyć nie można. Lamas będzie miał dłuższą przerwę, gdyż chyba nie ma zawodnika w wadze piórkowej, z którym mógłby się zmierzyć a Aldo dostanie do jego niedoszłego koreańskiego rywala.
Do karty głównej został przeniesiony pojedynek w wadze średniej. Tim Boetsch będzie szukał przełamania po ostatniej porażce przez TKO w trzeciej rundzie z Costią Philippou. Wcześniej wygrał cztery pojedynki z rzędu. Największą niespodziankę sprawił wygrywając przez niejednogłośną decyzję z Hectorem Lombardem, byłym mistrzem Bellatora, który do UFC przychodził jako przeciwnik dla Andersona Silvy. Forma Marka Munoza będzie niewiadomą. Powraca po rocznej absencji, kiedy to w lipcu 2012 roku został mówiąc delikatnie, zdominowany przez Chrisa Weidmana w drugiej rundzie pojedynku. Również po tym pojedynku pojawiły się głosy, że sędzia powinien już wcześniej zakończyć pojedynek, aby dbać o zdrowie zawodnika. Pojedynek zdecydowanie jest warty obejrzenia. Poniżej karta walk nadchodzącej gali:
Main event
Anderson Silva vs. Chris Weidman - o mistrzostwo w wadze średniej
Maincard
Frankie Edgar vs. Charles Oliveira
Roger Gracie vs. Tim Kennedy
Dennis Siver vs. Cub Swanson
Tim Boetsch vs. Mark Munoz
Undercard
Andrew Craig vs. Chris Leben
Norman Parke vs. Kazuki Tokudome
Edson Barboza vs. Rafaello Oliveira
Gabriel Gonzaga vs. Dave Herman
Seth Baczynski vs. Brian Melancon
David Mitchell vs. Mike Pierce
Podczas ostatniego eventu UFC 161 w Winnipeg, Dana White powiedział, że Lamas dostanie pieniądze, pomimo iż nie wystąpi na gali w Las Vegas. Ma to związek z kontuzją Anthony'ego Pettisa, który musiał wycofać się z UFC 163 i walki z Aldo. W związku z tym pierwotny przeciwnik Lamasa, Koreańczyk Chan Sung Jung (13-3 MMA, 3-0 UFC) dostał zastępstwo za Amerykanina i zarazem szansę walki o pas. Jest to wymarzona sytuacja dla Koreańczyka, znanego w środowisku MMA jako ''Koran Zombie'', ale niekoniecznie dla Lamasa.
Pierwotnie to Erik Koch miał walczyć z Jose Aldo, ale koniec końców został zastąpiony przez byłego mistrza UFC w wadze lekkiej, Frankiego Edgara. Tego pokonał zdecydowanie. Później Aldo miał walczyć z Pettisem, ale ten doznał kontuzji a szefowie UFC zgodzili się na jego prośbę, że jest w stanie zaleczyć kontuzję i bić z Bensonem Hendersonem o pas w wadze lekkiej. Pettis i fani czekają na to od dawien dawna i tego lekceważyć nie można. Lamas będzie miał dłuższą przerwę, gdyż chyba nie ma zawodnika w wadze piórkowej, z którym mógłby się zmierzyć a Aldo dostanie do jego niedoszłego koreańskiego rywala.
Do karty głównej został przeniesiony pojedynek w wadze średniej. Tim Boetsch będzie szukał przełamania po ostatniej porażce przez TKO w trzeciej rundzie z Costią Philippou. Wcześniej wygrał cztery pojedynki z rzędu. Największą niespodziankę sprawił wygrywając przez niejednogłośną decyzję z Hectorem Lombardem, byłym mistrzem Bellatora, który do UFC przychodził jako przeciwnik dla Andersona Silvy. Forma Marka Munoza będzie niewiadomą. Powraca po rocznej absencji, kiedy to w lipcu 2012 roku został mówiąc delikatnie, zdominowany przez Chrisa Weidmana w drugiej rundzie pojedynku. Również po tym pojedynku pojawiły się głosy, że sędzia powinien już wcześniej zakończyć pojedynek, aby dbać o zdrowie zawodnika. Pojedynek zdecydowanie jest warty obejrzenia. Poniżej karta walk nadchodzącej gali:
Main event
Anderson Silva vs. Chris Weidman - o mistrzostwo w wadze średniej
Maincard
Frankie Edgar vs. Charles Oliveira
Roger Gracie vs. Tim Kennedy
Dennis Siver vs. Cub Swanson
Tim Boetsch vs. Mark Munoz
Undercard
Andrew Craig vs. Chris Leben
Norman Parke vs. Kazuki Tokudome
Edson Barboza vs. Rafaello Oliveira
Gabriel Gonzaga vs. Dave Herman
Seth Baczynski vs. Brian Melancon
David Mitchell vs. Mike Pierce