Zapraszamy do obejrzenia wywiadów z Rashadem Evansem i Danem Hendersonem zaraz po ich walce na UFC 161. Warto zobaczyć jak co mieli do powiedzenia zawodnicy po ogłoszeniu werdyktu sędziów.












Rashad Evans

Joe Rogan: Jestem z niezwykle uradowanym ''Suga'' Rashadem Evansem po jego niesamowitej wygranej. Wydawało się, że pierwsza runda była bardzo wyrównana. Natomiast w trzeciej rundzie to ty byłeś górą.

Rashad Evans: Wiedziałem, że przegrałem pierwszą rundę i wszedłem z impetem w drugie starcie. Również w trzeciej rundzie robiłem wszystko, żeby wygrać.

Joe Rogan: Czy zaskoczyło Cię to, że jeden z podbródkowych doszedł do celu i był na tyle silny, że osunąłeś się na matę oktagonu?

Rashad Evans: Tak troszeczkę. Mój narożnik krzyczał, żebym próbował go obalać. Wtedy pomyślałem sobie nie da rady, ale nie poddam się.

Joe Rogan: To pierwszy raz kiedy walczyłeś z Danem. Co sądzisz o sile jego pięści?

Rashad Evans: Jego pięści są nieprzyjemne. Ma bardzo dużo siły, ale byłem na to przygotowany, oczekiwałem tego.

Joe Rogan: W trzeciej rundzie przyśpieszyłeś i dało się zauważyć, że szala zwycięstwa przechyla się coraz bardziej na Twoją stronę. Co prawda trochę odchodziłeś od Dana, ale widać było twój agresywny styl.

Rashad Evans: Chociaż mogło się wydawać, że w końcówce pojedynku Dan został trafiony to nic bardziej mylnego, nawet na ziemi był niezwykle niebezpieczny.

Joe Rogan: Wracaj szybko na zwycięską ścieżkę. Świetna walka.

Rashad Evans: Chciałbym zadedykować to zwycięstwo kuzynowi, który zmarł miesiąc temu.


Dan Henderson

Joe Rogan: To była bardzo wyrównana walka. Jakie są twoje spostrzeżenia odnośnie pojedynku ?

Dan Henderson: Nie mam do nikogo pretensji. W trzeciej rundzie opadłem z sił, znalazłem się na macie. Rashad był nieco bardziej aktywniejszy. Nie zrobił mi jednak krzywdy. Mogłem spokojnie chodzić po klatce. Pierwsze rundy należały do mnie.

Joe Rogan: Zaskoczyło Cię to, że udało Ci się trafić dobrze dysponowanego Rashada?

Dan Henderson: To prawda świetnie pracuje na nogach, majstersztyk. Powinienem po tej akcji dokończyć dzieła zniszczenia i wtedy byłbym zwycięzcą.

Joe Rogan: To kolejna walka, którą przegrywasz przez decyzję. Jak bardzo jest to dla Ciebie frustrujące?

Dan Henderson: Każda porażka boli tak samo. Rashad jest świetnym zawodnikiem. Wykonał świetną robotę w walce ze mną tej nocy. Mogę tylko powiedzieć, ... może następnym razem.

Joe Rogan: Jeszcze raz życzę powodzenia w kolejnych walkach.

Dan Henderson: Chciałbym pozdrowić swoje dzieci. Kocham Was i do zobaczenia jutro.

Joe Rogan: Dan Henderson Panie i Panowie!