free templates joomla

Tom Watson chciałby zmierzyć się ze swoim kolegą klubowym Brianem Stannem!

Tom Watson W wywiadzie dla jednego z czołowych angielskich portali zajmujących się tematyką MMA, zawodnik UFC występujący w wadze średniej, Tom Watson (16-5 MMA, 1-1 UFC), zdradził z kim chciałby zmierzyć się w kolejnym starciu. Kto miałby być wymarzonym rywalem? Brian Stann, były U.S Marines, a obecnie kolega klubowy Watsona.

"Jeśli zapytałbyś mnie parę lat wcześniej z kim chciałbym walczyć, odpowiedziałbym, że chcę walczyć z Wanderleiem Silvą. Chociaż w dywizji średniej mamy wielu znakomitych zawodników, to zdecydowanie moim celem jest zmierzenie się z moim kolegą klubowym, Brianem Stannem."

Watson zdementował plotki na temat konfliktu ze Stannem.

"To nie tak, że mam coś do niego. Po prostu uważam, że zestawienie naszej dwójki byłoby świetnym show, które z pewnością podobałoby się publiczności."

Mieszane sztuki walki to sport indywidualny i to jak daleko dojdziemy jest wynikiem naszej personalnej ciężkiej pracy. W naszym mniemaniu uciekanie od walki, jak ma to miejsce w KSW, gdzie Michał Materla i Mamed Khalidov odmawiają wspólnej konfrontacji, jest troszeczkę nie na miejscu w stosunku do właścicieli organizacji i kibiców w Polsce. Inną teorię na ten temat reprezentuje Watson, który nie widzi problemu, że obaj wylewają siódme poty w klubie Jackson-Winkeljohn's MMA.

"Nie wydaje mi się, że ma to jakiekolwiek znaczenie. Część zawodników nie chce walczyć z kolegami z jednego klubu. Mnie to nie przeszkadza. Obaj jesteśmy profesjonalistami i chcemy osiągać jak najwyższe rezultaty."

Watson w tym momencie trenuje w klubie Reign Training Center, należącego do zawodnika UFC z wagi średniej, Marka Munoza.

W ostatniej walce pokonał przez TKO Bułgara, Stanislava Nedkova, podczas gali UFC on FUEL 7. Pojedynek został uznany za walkę wieczoru. Obaj zawodnicy zainkasowali czeka na kwotę 50 tys. dolarów. Co więcej Watson dostał nagrodę pieniężną za nokaut wieczoru.

"Jako zawodnik nigdy nie będziesz zadowolony. Jeśli nie jesteś perfekcjonistą to będziesz cieszył się z małych rzeczy. Ja jestem perfekcjonistą i chcę w każdym pojedynku prezentować się w stu procentach. Mój bilans to 1-1. Potrzebuję odrodzenia w kolejnych walkach."

Watson w debiucie przegrał przez niejednogłośną decyzję z Bradem Tavaresem. Wcześniej wygrywał z takimi zawodnikami jak Murilo Rua, John Maguire i Matt Horwich, znany z organizacji KSW.

Watson po walce z Nedkovem zapowiedział, że kolejną walkę chciałby stoczyć w czerwcu. Do tego terminu będzie miał jeszcze dużo czasu, aby pomóc samemu sobie w szukaniu kolejnego oponenta.
Czy Dana White zgodzi się na prośbę Watsona?

Wszystko zależy od tego jak zaprezentuje się Stann w walce z Wanderleiem Silvą podczas gali UFC on FUEL TV, która odbędzie się już 3-go marca w japońskiej Saitamie.