Jak poinformowały rosyjskie media jeden z uczestników ataku terrorystycznego w republice Dagestanu, do których doszło w dniu 23 czerwca, to zawodnik MMA. Przygotowywał się do walki zawodowej w Szkole Sztuk Walki im. Abdulmanapa Nurmagomedowa, nieżyjącego ojca byłego mistrza świata Khabiba Nurmagomedowa. Szkołę prowadzi obecnie Khabib a jej przedstawiciele poinformowali o tym fakcie, w momencie kiedy jasne stało się, kto brał udział w aktach terroru w Machaczkale i Derbencie.

„Uczestnik wczorajszych wydarzeń odbywała właśnie obóz przygotowawczy przed zbliżającą się walką zawodową” – brzmi tekst oświadczenia. Poinformowano również, że stało się to na prośbę kolegów z klubu, pozwolono mu uczestniczyć w sesjach treningowych. To niejaki Gadzhimurad Kagirov, legitymujący się dwoma zwycięstwami.

Szkoła Sztuk Walki rozpoczęła swoją działalność w grudniu 2019 roku. Została założona przez Khabiba Nurmagomedova i jego ojca, Honorowego Trenera Rosji Abdulmanapa Nurmagomedova, który zmarł w 2020 roku wskutek powikłań Covid-19. Jego syn zakończył karierę w także w 2020 roku, pozostając niepokonanym w 29 walkach zawodowych. Obecnie szkołę reprezentuje także Islam Makhachev, mistrz wagi lekkiej. Dagestańska placówka współpracuje z amerykańskim American Kickboxing Academy (AKA), które stanowiło bazę przygotowań w USA, zawodników z Dagestanu walczących w UFC, Bellatorze i PFL.

Warto wspomnieć, że 23 czerwca w republice Dagestanu grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała miejsca kultu religijnego (synagogę i cerkiew prawosławną) i posterunek policji drogowej. W wyniku tych ataków zginęło 20 osób, w tym funkcjonariusze organów ścigania i cywile. Siły bezpieczeństwa wyeliminowały pięciu napastników. Ustalono ich tożsamość.

Autor: Tomasz Majewski