Mistrz ACB Albert Duraev podpisał umowę z Ultimate Fighting Championship
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 02, październik 2019
Niestety polski zawodnik MMA Piotr Strus nie będzie mógł się zrewanżować czeczeńskiemu wojownikowi Albertowi Duraevowi (12-3 MMA, 0-0 UFC) za porażkę z gali ACB 89 w Krasnodarze, gdy w walce o pas wagi średniej uległ 30-letniemu ówczesnemu mistrzowi Absolute Championship Berkut przed rokiem. Powodem braku możliwości jest świeżo podpisany kontrakt Duraeva z Ultimate Fighting Championship i opuszczenie aktualnie organizacji ACA, dla której nie stoczył żadnej walki po jej transformacji na Absolute Championship Akhmat.
Jak poinformowały rosyjskie media Albert Duraev uregulował swoje kontraktowe rozbieżności z organizacją Absolute Championship Akhmat i na statusie swobodnego agenta przeszedł do organizacji UFC. Zawodnik urodzony w Groznym, to mistrz Rosji w Sambo, zdobywca pucharu świata w bojowym Sambo i srebrny medalista Igrzysk Sportów Walki z pamiętnych Igrzysk SportAccord World Combat Games 2013 w Sankt Petersburgu, gdy w finale pokonał go Maciej Glabus.
Duraev ostatni pojedynek stoczył ze wspomnianym Piotrem Strusem i chyba czekał na rozwiązanie kontraktu z ACA i być może to do niego odnosiło się gorzkie przesłanie właściciela ACA Mairbeka Khasieva, który stwierdził, że kilka lat temu wielu zawodników ACA gotowych było "za niego umrzeć" dając słowo i deklarując lojalność nawet bez kontraktów a dziś wiele się zmieniło.
Duraev dołącza do odejść takich zawodników jak Petr Yan, Askar Askarov czy mistrz wagi półciężkiej Dovletdzhan Yagshimuradov, którzy stanowili nietuzinkowe postacie. Na szczęście dla ACA, rynek sportów walki na wschodnich rubieżach Europy i Azji jest przebogaty i organizacja, aż tak wiele nie traci. Zobaczymy zresztą w praktyce, bo jak ona pokazuje, z adaptacją mistrzów wschodnich organizacji różnie bywa i weryfikacja nie zawsze jest pozytywna. To może dotyczyć także Duraeva, ale czas pokaże i to szybko, bo lada dzień zostanie ogołoszony jego pojedynek w UFC.
Jak poinformowały rosyjskie media Albert Duraev uregulował swoje kontraktowe rozbieżności z organizacją Absolute Championship Akhmat i na statusie swobodnego agenta przeszedł do organizacji UFC. Zawodnik urodzony w Groznym, to mistrz Rosji w Sambo, zdobywca pucharu świata w bojowym Sambo i srebrny medalista Igrzysk Sportów Walki z pamiętnych Igrzysk SportAccord World Combat Games 2013 w Sankt Petersburgu, gdy w finale pokonał go Maciej Glabus.
Duraev ostatni pojedynek stoczył ze wspomnianym Piotrem Strusem i chyba czekał na rozwiązanie kontraktu z ACA i być może to do niego odnosiło się gorzkie przesłanie właściciela ACA Mairbeka Khasieva, który stwierdził, że kilka lat temu wielu zawodników ACA gotowych było "za niego umrzeć" dając słowo i deklarując lojalność nawet bez kontraktów a dziś wiele się zmieniło.
Duraev dołącza do odejść takich zawodników jak Petr Yan, Askar Askarov czy mistrz wagi półciężkiej Dovletdzhan Yagshimuradov, którzy stanowili nietuzinkowe postacie. Na szczęście dla ACA, rynek sportów walki na wschodnich rubieżach Europy i Azji jest przebogaty i organizacja, aż tak wiele nie traci. Zobaczymy zresztą w praktyce, bo jak ona pokazuje, z adaptacją mistrzów wschodnich organizacji różnie bywa i weryfikacja nie zawsze jest pozytywna. To może dotyczyć także Duraeva, ale czas pokaże i to szybko, bo lada dzień zostanie ogołoszony jego pojedynek w UFC.