Spora grupa polskich zawodnikow MMA a także Kickboxingu wzięła udział w angielskiej gali Sparta Fight Series 4 (SFS 4) promotora Adama Urbańskiego, która w sobotę 7-go września odbyła się w hali The Warehouse/My Skateworld w miejscowości Eastbourne. W walce wieczoru gali, która była rewanżem za starcie przed czterema laty, weteran UFC i także polskiej KSW Anglik Oli Thompson (20-11) pokonał kontrowersyjnego 44-letniego Kamila Bazelaka (11-12). Straty nadrobiła zwycięstwem w Kickboxingu Barbara Nalepka, która pokonała przed czasem Brytyjkę Iony Lawrence i zdobyła pas organizacji w wadze lekkiej.

Dodatkowo walkę podopiecznej trenera Tomasza Skrzypka uznano za najlepszy pojedynek w formule K-1. W polsko - polskiej bitwie Dawid Romański (2-0) z Berserker's Team Białogard pokonał Kordiana Wacława (1-1) z BJJ Next Level Kluczbork zakładając mu tzw. skrętówkę na nogę. Polacy walczyli także w walkach amatorskich, gdzie Łukasz Pilichowski pokonał Faelana Bensona z Irlandii a Adrianna Kreft, Szwedkę Lindę Wering.

Wracając do walki wieczoru Bazelaka i Thompsona, kontrowersje nie oszczędziły i tym razem tego pojedynku, gdy przez kilkanaście pierwszych sekund nie byli w stanie się trafić w stójce a po 1,5 minuty mocowania się pod siatką, nieco aktywniejszy młodszy o 5 lat Thompson trafił kolanem w głowę Polaka i ten siadł na deski. W tym momencie zaczęły się kontrowersje, bo Anglik raczej nie chciał dobijać Bazelaka a zasugerował, iż może posłać drugie kolano i odszedł nieco dając czas sędziemu na reakcję, bo ten chyba nie do końca rozumiał jak ma postąpić i zawahał się z zatrzymaniem walki.

Zastopował po tym jak Thompson wyskoczył zza pleców i pięścią zdzielił siedzącego Bazelaka. Sytuacja była i może nieco kontrowersyjna, ale pojedynek po pierwszym celnym kolanie Thompsona był rozstrzygnięty i zachowanie raczej nie na miejscu. Tym nie mniej raczej nie miało wpływu na wynik walki. On zaś był podobny do pierwszego ich starcia.